DieRoten.pl
Reklama

Konferencja: Choupo wypada z kadry

fot. daykung / Photogenica
Reklama

Już jutro o 15:30 na Allianz Arenie w Monachium odbędzie się pojedynek w ramach 28. kolejki Bundesligi pomiędzy miejscowym Bayernu Monachium a ekipą TSG Hoffenheim.

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej trener monachijczyków – Thomas Tuchel – odpowiadał na przeróżne pytania dziennikarzy. Jak zwykle nie mogło zabraknąć pytań o stan zdrowia poszczególnych graczy, czy też spraw związanych z klubem.

W nadchodzącym starciu rozgrywek Bundesligi, niemiecki szkoleniowiec najpewniej będzie zmuszony radzić sobie bez trzech zawodników pierwszego składu. Niezdolni do gry są Manuel Neuer (złamana noga), Lucas Hernandez (zerwane więzadło krzyżowe) oraz Eric Maxim Choupo-Moting (problemy z kolanem).

Jak można było się spodziewać, nie zabrakło też pytań o Hoffenheim, czy też o formę swojego zespołu i niektórych graczy. Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia trener rekordowego mistrza Niemiec, to poniżej znajdziecie fragmenty jego wypowiedzi. Zachęcamy wszystkich chętnych do lektury!

Thomas Tuchel na temat:

..sytuacji kadrowej:

„…Choupo wypada z kadry na mecz z Hoffenheim. Poza nim i kontuzjowanymi zawodnikami (Lucas i Neuer), wszyscy są sprawni i gotowi do gry”.

…Mathysa Tela jako opcji na środek ataku:

„…Wyjściowa jedenastka to trochę zbyt wczesny krok dla Mathysa, jest gotowy do gry na 20-30 minut, w zależności od tego jak potoczy się gra. Ale jest oczywiście kandydatem do gry środku ataku”.

…sytuacji z Mane i Sane:

„…Ta sprawa jest już załatwiona. Mecz i grzywna to konsekwencje tego, co się stało. Oczywiście, że to nas trzymało w napięciu. Sam nie byłem tego świadkiem, ponieważ byłem w szatni trenerskiej. Oczywiście natychmiast rozmawiałem ze wszystkimi zainteresowanymi, z zawodnikami, a także ze sztabem. Ponieważ byliśmy zaniepokojeni i był to rażący incydent, bardzo ważne było, abyśmy wyjaśnili sprawę i jasno porozmawiali przed następną sesją treningową. Tak właśnie zrobiliśmy wczoraj. To również oczyściło powietrze, dzięki czemu możemy ponownie trenować razem w pozytywny sposób. Sposób, w jaki dwie zaangażowane osoby sobie z tym poradziły, a także sposób, w jaki pozostali zawodnicy sobie z tym poradzili, miał oczyszczający wpływ. Mieliśmy pozytywną i pełną energii atmosferę na treningu wczoraj i dzisiaj”.

…grzywny dla Mane:

„…W ciągu ostatnich kilku dni odbyliśmy wiele rozmów. To, gdzie potem trafią pieniądze, to już kwestia klubu”.

…Sadio Mane:

„…Jestem jego pierwszym prawnikiem i pierwszym obrońcą. Znam go od bardzo dawna i znam go tylko jako absolutnie najlepszego profesjonalistę. Znam również jego środowisko. Nigdy nie był niczemu winny. Ma moje pełne zaufanie, nawet po tej pomyłce. Każdy ma prawo do popełnienia błędu. To było niezgodne z kodeksem postępowania, przyznał się do tego, przeprosił, co jest absolutnie wiarygodne. Dlatego ma mnie przy sobie jako swojego obrońcę i adwokata. Ważne jest, że od razu wrócił do treningów, to było ważne także dla zawodników”.

…Ryana Gravenbercha:

„…Widzę umiejętności Ryana na treningach. Trudno jest próbować różnych rzeczy. On dobrze trenuje, widzimy na co go stać. Widzimy go jako ósemkę, która może się bardzo dobrze obracać i bardzo dobrze dryblować. Ważne jest, aby w tej sytuacji być cierpliwym i niecierpliwym jednocześnie, aby walczyć o małą szansę w każdej sesji treningowej. Wszedł jako zmiennik z Freiburgiem, spisał się dobrze. Myślę, że na razie tylko do czasu Hoffenheim jest kandydatem do wyjściowej jedenastki”.

…pierwszych tygodni w Monachium:

„…Jest bardzo intensywnie. Wydaje się, że na zewnątrz wygląda to tak bardziej burzliwie, niż w rzeczywistości jest wewnętrznie. Nawet jeśli mieliśmy taki incydent w szatni, atmosfera wewnętrznie jest bardzo otwarta, bardzo ciepła w stosunku do mnie. To bardzo profesjonalny i bardzo spokojny wewnętrznie klub, z dobrymi procesami komunikacji i jasną odpowiedzialnością. Dużo się dzieje, ale w pozytywnym sensie. Nie ma nic, czego nie dałoby się uporządkować. Jest wesoło. Skupiamy się na sporcie”.

…funkcji wzoru do naśladowania dla zawodników:

„…Oczywiście, że jest ona ogromna. Włożyłem rękę w ogień za Sadio. Każdy z nas popełnia błędy. Wzorowe jest to, jak on sobie z nimi radzi. Popełnił błąd, ale on, Leroy Sane i cały zespół wzorowo sobie z tym poradzili”.

…tego, czy takie incydenty są czasami ważne:

„…Uważam, że możemy też w inny sposób okazywać, że „żyjemy”. Została przekroczona pewna linia, której nie chcieliśmy przekraczać i nigdy nie tolerowaliśmy. Kiedy to się dzieje w emocjach, najważniejsze jest to, jak sobie z tym radzisz. Występ na boisku pokazał, że było w nim wystarczająco dużo życia. Miało to pewien efekt oczyszczający, widać to było również na treningu”.

…wsparciu dla Upamecano:

„…Zawsze wspieramy naszych zawodników. On sam wie, że popełnił błędy. Zostaliśmy za to gorzko ukarani. Wcześniej był w absolutnie najwyższej formie, w meczach z Freiburgiem i Dortmundem był naszym najsprawniejszym zawodnikiem. Oczywiście, potrzebuje pracy nad rozwojem, dlatego ważne jest, abyśmy byli ze sobą otwarci, doceniający i krytyczni i aby Dayot wiedział, że nie pozwolimy mu upaść”.

…wagi sukcesu sportowego:

„…Po wyniku i ostatnim hałasie jest to niezwykle ważne. Jakość treningów i sobotni mecz to kolejny krok. Nie ma ważniejszego meczu niż ten, który się zbliża. Oczekuję od siebie i od wszystkich w sztabie, że przygotujemy zespół na 100 procent na najwyższym poziomie. Tego samego oczekujemy od drużyny. To jest podstawa do tego, abyśmy uzyskali wynik. Potrzebujemy również dobrego wyniku w wyścigu o tytuł”.

…braku szybkości u Mane:

„…Czasami wydaje się, że tak. Ale czasami to nie jest problem fizyczny, tylko brak lekkości w grze. Mam nadzieję, że dzięki zaufaniu, bliskości i prawdziwemu uznaniu możemy przywrócić go na poziom, na którym był wcześniej - absolutnie topowego napastnika w najtrudniejszej lidze na świecie”.

…rewanżu z City:

„…Ważne jest, aby nie stracić koncentracji. Zadanie wydaje się niemal niemożliwe, ale w futbolu nic nie jest niemożliwe. Czuję, że palimy się do zemsty i rewanżu. Ważne jest to, że na szczyt góry dostaniesz się tylko wtedy, gdy będziesz szedł krok po kroku. Nie ma sensu cały czas patrzeć w kierunku szczytu. Dla nas potrzebna jest dobra atmosfera i jakość w treningu, mieliśmy to. Teraz potrzebujemy jutro najwyższej wydajności. Potem zobaczymy, że z tych kroków uporamy się z kolejnym małym cyklem do środy. Wtedy futbol pozostaje futbolem: potrzebujemy odrobiny szczęścia, impetu po naszej stronie. Nawet po analizie nadal twierdzę, że jestem bardzo zadowolony z pierwszych 70 minut. Mieliśmy fazy, w których impet mógł być po naszej stronie, ale nie mieliśmy szczęścia”.

…Choupo-Motinga:

„…Nie doszło do żadnego odnowienia urazu, ale trzeba przyznać, że po treningu indywidualnym nie było najlepiej. Dziś otrzymał po prostu dzień wolnego”.

…ofensywy:

„…Lubię mieć Thomasa Muellera w okolicach pola karnego. Serge Gnabry znalazł dobre przestrzenie, niestety popełnił z City kilka błędów technicznych. Stworzyliśmy wiele szans przeciwko Freiburgowi i Dortmundowi. Nie można sprowadzać Manchesteru City do posiadania i schematów ataku, oni od lat są numerem jeden w standardowych sytuacjach, są niesamowicie pracowici. Nie spodziewałem się zbyt wielu szans najwyższej klasy przeciwko City. Koncentracja na jutro jest taka - chcemy zdobyć jak najwięcej bramek i nie straci ani jednej. Tak właśnie trenujemy i przygotowujemy się”.

…swoich poprzedników:

„…Zdecydowanie istnieje dziedzictwo po Pepie Guardioli, także po Juppie Heynckesie, a także Louisie van Gaalu i Hansim Flicku. Pep był niezwykle formacyjny w klubie przez trzy lata i pozostawił swój ślad. Czuję też ducha Juppa, ważne, że nie próbuję naśladować i nie jestem onieśmielony. Kocham tę pracę i jestem wdzięczny, że mogę pracować na tym poziomie. Teraz staram się zostawić swój własny ślad. To można zrobić tylko razem ze sztabem i oczywiście piłkarzami”.

…Yanna Sommera i Neuera:

„…Gdyby Yann Sommer był o 30 centymetrów wyższy i wcześniej znalazł się w narożniku, obroniłby strzał Rodriego, w analizie wideo obronilibyśmy każdą straconą bramkę. W tej chwili wielką przyjemnością jest oglądanie Manuela Neuera każdego dnia na rehabilitacji. Wczoraj wykonał pierwsze ćwiczenia specyficzne dla bramkarza w strefie rehabilitacji. Jestem w 100 procentach pewien, że Manu chce spróbować jeszcze raz. Zachęcamy go na jego drodze, jest naszym kapitanem i kapitanem drużyny narodowej - mówimy o wielkiej osobowości w niemieckim sporcie. Dostaje całe wsparcie, jakie może otrzymać i Yann również dostaje całe wsparcie, jakie może otrzymać”.

…swojego zaangażowania w Bayernie:

„…To zobowiązanie, ale przede wszystkim ogromny zaszczyt i przyjemność. Wyniki są również ważne. Chcemy skierować to na właściwe tory”.

 

Źródło: FCB.de / FCB.tv
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...