Kompany przed meczem w Augsburgu: Jesteśmy głodni zwycięstw!

Bayern Monachium już jutro zagra w Augsburgu w ramach drugiej kolejki niemieckiej Bundesligi. Za nami już konferencja prasowa przed tym spotkaniem, w której wziął udział szkoleniowiec "Die Roten", Vincent Kompany.

Mecz o wszystko i głód zwycięstw

Trener Bayernu spodziewa się w sobotę niezwykle zmotywowanego przeciwnika. Jak sam przyznaje, dla każdego rywala mecz z “Die Roten” to wyjątkowa okazja.

– Zawsze wychodzę z założenia, że dla każdego zespołu mecz z Bayernem jest jak gra o tytuł. Już wielokrotnie się o tym przekonaliśmy. Nie można jednak nie doceniać tego, jak bardzo my jesteśmy głodni, jak wielką mamy ochotę na ten mecz. Mamy ogromną jakość, ale nie chcemy być oceniani tylko przez jej pryzmat. Podstawą jest ciężka praca, wola walki i zawodnicy, którzy są gotowi przekraczać granicę bólu. Wnosimy do tego meczu naszą fundamentalną cechę, czyli głód zwycięstw, także jutro.

Na pytanie, czy starcie z Augsburgiem można nazwać derbami, Kompany odpowiedział z uśmiechem:

– Jeśli jedziemy tam autobusem, to są to derby (śmiech). Mam takie przeczucie. Wyjazdy do Augsburga nigdy nie były łatwe. Są ku temu powody. To znowu będzie interesujące spotkanie.

Reakcja na losowanie Ligi Mistrzów

Szkoleniowiec odniósł się również do wyników losowania nowej fazy grupowej Ligi Mistrzów, w której Bayern zmierzy się m.in. z dwoma klubami z Anglii oraz PSG.

– Byliśmy losowani jako pierwsi, więc potrzebowałem chwili. Gramy z dwoma klubami z Premier League i PSG. Oni również należą do grona faworytów. Dwa mecze z belgijskimi klubami są dla mnie oczywiście wyjątkowe. Trudno jest ocenić siłę grupy, bo nie gramy ze wszystkimi. Wiemy, że wygranie sześciu meczów oznacza miejsce w czołowej ósemce, a czterech – udział w play-offach. Oczywiście chcemy być w pierwszej ósemce, najważniejsze, żebyśmy awansowali. Nie będzie łatwo, ale oczywiście mamy marzenie, by dotrzeć do finału.

Kompany o sile Premier League

Belgijski trener wydaje się nie mieć wątpliwości, co jest głównym magnesem przyciągającym zawodników do Anglii.

– Oczywiście chodzi też o pieniądze. Awansowałem z Burnley do Premier League i dzięki temu otrzymaliśmy znacznie więcej pieniędzy z praw telewizyjnych, z blisko 25 milionów do 100 milionów. Bundesliga musi znaleźć sposób, aby pozostać konkurencyjną.

Sytuacja kadrowa i nowy trener rywali

Przed meczem w Augsburgu sytuacja kadrowa Bayernu jest stabilna.

– Dostępni są wszyscy ci, którzy byli ostatnio – krótko poinformował trener.

REKLAMA

Kompany skomentował również zatrudnienie przez Augsburg nowego szkoleniowca, Sandro Wagnera.

– To zawsze fascynujące, gdy przychodzi nowy trener. To nowe pomysły i nowe wyzwania dla nas. Wtedy z dużym zainteresowaniem analizuje się przeciwnika. Nie znam go osobiście, wiem, co robił w przeszłości. Ale tu chodzi o sam mecz. Mam nadzieję, że będziemy w stanie powtórzyć nasz występ z meczu z Lipskiem, aby mieć jak największe szanse na zwycięstwo.