Według najnowszych doniesień, oprócz Al-Nassr, Senegalczykiem interesuje się również czwarta siła Premier League.
Ostatnio pojawiły się raporty, że 31-latek może opuścić Monachium. Jak podawano, największe zainteresowanie budził w Arabii Saudyjskiej, jednak ten kierunek może być, jak się na razie wydaje, mało atrakcyjny dla skrzydłowego, który – jeśli wierzyć doniesieniom – pragnie pozostać w Europie, a przynajmniej – w Bayernie.
Według Ekrema Konura pojawił się jednak chętny z Europy na pozyskanie Mane. Mowa tutaj o czwartej najlepszej drużynie ubiegłego sezonu Premier League, czyli Newcastle United. To już nie pierwszy raz, kiedy mówi się, że właśnie tam może potencjalnie trafić skrzydłowy. Sam ostatnio, zapytany, czy jest taka możliwość, odpowiedział:
- Nigdy nie mów nigdy.
Senegalczyk nie ma za sobą udanej kampanii w Bawarii. Choć w pierwszej części sezonu prezentował się przyzwoicie, to druga naznaczona była kontuzją, przez którą nie pojechał na mundial, a której echo odbiło się na jego formie podczas całej rundzie wiosennej. Priorytetem Mane – według niemieckich mediów – jest pozostanie w Bayernie i udowodnienie swojej wartości. Mistrz Niemiec jednak ma być otwarty na jego sprzedaż, jeśli do klubu wpłynie odpowiednia oferta.
Komentarze