W ubiegłą środę, swoje pierwsze spotkanie w ramach fazy pucharowej elitarnych rozgrywek Champions League, rozegrali zawodnicy Bayernu Monachium.
Jak już informowaliśmy wcześniej, rywalem monachijczyków była ekipa RB Salzburg, która po raz pierwszy w historii austriackiej piłki, awansowała do fazy pucharowej Champions League.
Co prawda monachijczycy nie przegrali spotkania, jak kilka dni wcześniej z Bochum, ale mimo wszystko zaprezentowali się mocno poniżej swoich możliwości. Koniec końców mecz zakończył się wynikiem 1:1, zaś swojego zadowolenia po ostatnim gwizdku nie krył golkiper RBS, czyli Philipp Koehn.
− Nie zapomnę tego wieczoru w najbliższym czasie, choć oczywiście szkoda, że nie udało nam się utrzymać tego zwycięstwa do samego końca – powiedział Koehn.
− Ogólnie rzecz biorąc, uważam jednak, że możemy żyć bardzo dobrze z tym wynikiem. Przez 90 minut staraliśmy się włożyć w niego wszystko. Wszystko jest teraz otwarte w drugim meczu – podsumował Philipp Koehn.
Przypominamy zarazem, że rewanżowe spotkanie Bayernu z RB Salzburg na Allianz Arenie w Monachium, zaplanowano dopiero na 8 marca (wtorek). Początek spotkanie dokładnie o 21:00.
Komentarze