Od pewnego czasu spekuluje się, że w wyniku niezadowolenia i roli rezerwowego, klub ze stolicy Bawarii może opuścić jego wychowanek, a będąc dokładniejszym Thomas Mueller.
W pięciu ostatnich spotkaniach z rzędu wychowanek bawarskiego klubu zaczynał mecz na ławce, co jak można się domyślać było dla Niemca rozczarowującym doświadczeniem do tego stopnia, że ma on rozmyślać nad zmianą otoczenia klubowego w zimowym okienku transferowym.
Nie dalej jak wczoraj nt. Thomasa Muellera wypowiedział się jego kolega klubowy – Joshua Kimmich. Podczas rozmowy z dziennikarzem Niemiec stwierdził otwarcie, że ciężko jest mu sobie wyobrazić Bayern bez Thomasa. Mimo wszystko 24-latek nie wie nic na temat rzekomego odejścia.
− Nie wiem tak naprawdę czy Thomas chce odejść. Wiem jednak jak to jest nie grać. Pod wodzą Ancelottiego często siadałem na ławce. To normalne, że wtedy jesteś niezadowolony – powiedział Kimmich.
− To oczywiste, że pragniesz grać regularnie. Szczerze powiedziawszy ciężko jest sobie wyobrazić Bayern bez Thomasa. Jest wielką postacią, którą identyfikuje się z klubem, podobnie jak niegdyś Schweiniego i Lahma – mówił dalej.
− Praktycznie od jego czasów nie ma żadnego innego zawodnika, który przebiłby się przez juniorskie zespoły i ustabilizował się w pierwszym zespole – podsumował Kimmich.
Od momentu swojego debiutu w pierwszym zespole Bayernu (sierpień 2008 roku) Thomas wystąpił w sumie w 495 spotkaniach, w których to ustrzelił 186 bramek oraz zanotował 171 asyst. W tym okresie sięgnął także między innymi po osiem pater mistrzowskich i historyczny tryplet (w 2013 roku).
Komentarze