DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Kim Min-jae nie jest na sprzedaż

fot. vitaliivitleo / Photogenica

Na przestrzeni ostatnich tygodni, w mediach pojawiło się wiele pogłosek na temat dalszej przyszłości Kim Min-jae.

Matteo Moretto z renomowanego portalu „Relevo”, donosi o nieudanych próbach AC Milanu, który sondował możliwość sprowadzenia Kim Min-jae.

REKLAMA

Dyrektor sportowy „Rossonerich”, Igli Tare, od dawna uchodzi za entuzjastę talentu koreańskiego obrońcy i chciałby sprowadzić go na San Siro jeszcze w tym oknie transferowym. Jego plany natrafiły jednak na zdecydowany opór ze strony Bayernu Monachium.

„Bawarczycy”, jak wynika z doniesień, natychmiast odpowiedzieli odmownie. Min-jae nie jest już dostępny na rynku, a niemiecki gigant jednoznacznie zamknął temat sprzedaży defensora. Choć jeszcze kilka tygodni temu w klubie rozważano różne scenariusze związane z przyszłością Koreańczyka – zwłaszcza w kontekście możliwych wzmocnień – dziś sytuacja jest jasna: Kim Min-jae zostaje na Allianz Arena.

Decyzja monachijczyków nie dziwi w kontekście ostatnich wydarzeń. Min-jae wraca do pełnej sprawności po wcześniejszych problemach ze ścięgnem Achillesa i ma za sobą solidny okres przygotowawczy. W klubie panuje przekonanie, że dopiero teraz Koreańczyk będzie w stanie w pełni pokazać swoje możliwości, które uczyniły z niego jednego z najlepszych stoperów Serie A podczas pobytu w Napoli.

REKLAMA

Dla Bayernu, który ma za sobą bolesne doświadczenia kadrowe z poprzedniego sezonu, zachowanie szerokiego i jakościowego składu w defensywie to absolutny priorytet. W tym kontekście odejście Min-jae, nawet za atrakcyjną ofertą, byłoby nie do zaakceptowania.

Źródło: Relevo
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...