DieRoten.pl
Reklama

Kicker: Ponad 300 wiadomości z gratulacjami dla Flicka

fot.
Reklama

Przygoda Bayernu Monachium w Lidze Mistrzów trwa w najlepsze. Mistrzowie Niemiec mają już za sobą pojedynki w ramach 1/8 i 1/4 finału tych jakże elitarnych rozgrywek.

Jak już doskonale wiemy monachijczycy przygotowania do półfinału Ligi Mistrzów z Olympique Lyon rozpoczęli dokładnie wczoraj. Z pozytywnych informacji warto wspomnieć, że do treningów z kolegami powrócił Benjamin Pavard, jednakże jego występ w jutrzejszym starciu jest mało możliwy. Dziennikarze magazynu „Kicker” informują, że w ubiegłą niedzielę trener Flick i jego sztab szkoleniowy przeprowadzili analizę swoich przeciwników z Francji. Dla Hansiego i reszty trenerów było jasnym, że w pojedynku z Francuzami monachijczycy będą potrzebowali w swojej grze więcej dynamiki i zawodników, którzy częściej wdają się w pojedynki.

55-latek w żadnym wypadku nie lekceważy ekipy „Les Olympiens”. Co więcej mówi się jeszcze, że Niemiec wolałby powalczyć o awans z Manchesterem City niż z Lyonem, który uważa za bardzo niewygodnego rywala pod wieloma względami. Ponadto opiekun „Die Roten” zdaje sobie doskonale sprawę, że w takich turniejach może wydarzyć się wiele niespodzianek.

− Możemy pokonać naszych rywali, jeśli tylko zaangażujemy się w 100%. Wszystko inne nie poskutkuje  powiedział niedawno Flick.

Niemniej jednak nastroje w zespole są bojowe, zaś Hansi po tym jak przejął stery drużyny po Kovacu, znacząco odmienił obliczę Bayernu, o czym mogą świadczyć przede wszystkim wyniki monachijczyków. Flick udoskonalił kręgosłup zespołu i sprawił, że wszyscy grają jako jedność na boisku. Zabawa jest ważnym terminem w słowniku 55-letniego szkoleniowca, który jeszcze bardziej zwraca uwagę na zespół i sztab szkoleniowy. Choć Hansi jest głównodowodzącym i podejmuje decyzje, to wszystko jest omawiane wewnątrz drużyny i każdy głos jest wysłuchiwany.

− To część pracy zespołowej – dodał trener bawarskiego klubu.

Warto jeszcze wspomnieć, że po pogromie 8:2 nad Barceloną, Hansi Flick otrzymał ponad 300 wiadomości z gratulacjami na swojego iPhone'a. Trener Bayernu podchodzi jednak do wszystkiego bardzo spokojnie i ostrożnie:

− Nasz kolejny mecz zacznie się od zera – podsumował Flick.

Źródło: Kicker.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...