Bayern Monachium ma ogromne problemy w defensywie − nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Jednym z powodów jest przede wszystkim brak formy poszczególnych piłkarzy.
Ogółem rzecz biorąc bez formy od dłuższego czasu znajduje się cały blok obronny, zaś w wielu spotkaniach monachijczyków przy życiu utrzymuje Manuel Neuer, który od miesięcy gra na absolutnie najwyższym poziomie. Ostatnimi czasy w wielkim ogniu krytyki znalazł się Benjamin Pavard, który nie zachwyca swoimi występami w sezonie 2020/21 i coraz częściej mówi się o zastępstwie dla Francuza. Niemiecki magazyn „Kicker” wziął pod lupę obecną sytuację „Bawarczyków” na prawej stronie obrony.
Latem zeszłego roku Flick chciał Sergino Desta, ale ten wybrał Barcelonę. Ostatecznie do Monachium trafił Bouna Sarr, który wciąż ma problemy – 28-latek popełnia błędy w ustawieniu, notuje proste straty i ma braki kondycyjne. Dlatego też trener był zmuszony do improwizacji w ostatnich tygodniach.
Pavard od wielu tygodni jest bez formy – w tej sprawie nikt nie ma wątpliwości. Podczas gdy w pierwszej połowie 2020 roku francuski obrońca grał stabilnie nie tylko w defensywie, ale i ofensywie, tak obecnie 24-latek prezentuje się mocno poniżej swoich możliwości. Świadczyć mogą o tym jego liczby. W tym sezonie ligowym defensor nie miał udziału przy ani jednej bramce. To nie koniec, albowiem Benji:
− Nie wykonał ani jednego udanego dryblingu.
− Wygrał tylko połowę pojedynków.
− Wykonał tylko 2 celne dośrodkowania (na 24 próby).
− Zwłaszcza w przypadku naszych boków to ważne, abyśmy popełniali mniej błędów i dawali więcej impulsów w ofensywie. Joshua Kimmich pokazał w drugiej połowie meczu z Mainz jak się to robi – powiedział niedawno Hansi Flick.
Kiepska forma Pavarda sprawiła, że w ostatnim meczu ligowym z Mainz, trener Flick postanowił działać – Francuz został w przerwie meczu zmieniony przez Kimmicha, który poradził sobie tam wręcz genialnie. Wielu z nas zastanawia się jednak czy Joshua może teraz na dłużej zagościć na prawym boku.
Według dziennikarzy wspomnianego wyżej źródła 55-letni opiekun FCB nie planuje przesuwać na stałe Jo do obrony. Dla Bayernu Niemiec jest zbyt ważny w środku pola - odpowiada on za kontrolę gry, rozegranie i nie tylko. Pavard i Sarr muszą odzyskać formę. W przeciwnym wypadku klub może ściągnąć nowego prawego obrońcę.
Choć klub wykluczył zimowe wzmocnienia, to „Kicker” spekuluje, że „Bawarczycy” mogą pokusić się o nową szóstkę i bocznego defensora.
Komentarze