Na przestrzeni kilku ostatnich dni, w mediach pojawiło się sporo informacji na temat poszukiwania przez Bayern nowego bramkarza.
Jak informowały liczne media, wymarzonym celem transferowym Thomasa Tuchela był Kępa, który jest jeszcze piłkarzem londyńskiej Chelsea.
Jednakże jak donoszą liczne źródła, Hiszpan nie trafi do bawarskiego klubu, albowiem golkiper odpowiedział na wezwanie Realu Madryt, który po ostatniej kontuzji Thibaut Courtois znalazł się w bardzo pilnej potrzebie ściągnięcia nowego bramkarza.
Tym samym liczni dziennikarze przekonują, że mimo pozytywnych rozmów z Arrizabalagą, 28-latek miał ostatecznie zdecydować się na przyjęcie oferty wicemistrzów Hiszpanii, jako że preferował on powrót do swojej ojczyzny.
Bono wraca na celownik
W związku z tym, monachijczycy mają zamiar w najbliższych dniach zintensyfikować rozmowy z Bono oraz Geronimo Rullim, którzy pozostają alternatywnymi rozwiązaniami dla mistrzów Niemiec.
Jak informuje m. in. ,,Foot Mercato'', Marokańczyk posiada wielu zwolenników wśród szefostwa Bayernu, dlatego też powinien być on priorytetem FCB. Mówi się, że Sevilla oczekuje około 22 milionów euro.
Komentarze