DieRoten.pl
Reklama

Kane: To była trudna decyzja o opuszczeniu Spurs

fot. m.iacobucci.tiscali.it / Photogenica
Reklama

Po wielu tygodniach nieustannych spekulacji transferowych, w ubiegłą sobotę oficjalnie dobiegła końca saga transferowa z udziałem Harry’ego Kane’a.

Przypomnijmy raz jeszcze – 30-letni Anglik przeniósł się do Bayernu z Tottenhamu i podpisał z monachijczykami kontrakt, który jest ważny do końca czerwca 2027 roku. W ubiegłą sobotę napastnik miał okazję zadebiutować w pierwszej drużynie FCB przeciwko RB Lipsk.

Z kolei dzień później miała miejsce oficjalna prezentacja oraz konferencja prasowa z udziałem Harry’ego Kane’a, który odpowiadał również na liczne pytania dziennikarzy. Kapitan angielskiej reprezentacji narodowej odniósł się m. in. do kwestii opuszczenia Spurs czy też spoczywającej na jego barkach odpowiedzialności.

Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia nowy napastnik bawarskiego klubu, to poniżej możecie znaleźć pozostałe fragmenty jego wypowiedzi. Zapraszamy do krótkiej lektury.

Harry Kane na temat:

…decyzji o opuszczeniu Spurs:

„…Wiadomo było, że będzie to trudna decyzja o odejściu. Byłem w Tottenhamie przez 19 lat, klub jest częścią mojego serca. Czułem, że teraz jest właściwy czas. Chcę zdobywać tytuły. Kiedy Bayern skontaktował się ze mną, wiedziałem, że chcę tego transferu”.

…znajomości języka niemieckiego:

„…Serwus to słowo, które już znam (uśmiecha się). Oczywiście staram się jak najszybciej nauczyć języka niemieckiego. Chcę też chłonąć kulturę tego kraju. Kilka razy w tygodniu będę miała lekcje niemieckiego - to trudny język, ale chcę się go nauczyć, aby dobrze się zintegrować z kolegami”.

…Thomasa Muellera:

„…Wczoraj poznałem Thomasa. Jest pełen energii. Zaprosił mnie już na partyjkę golfa, wkrótce to zrobimy. Jest liderem w zespole, jednym z największych liderów w tym Bayernie. Nie mogę się doczekać gry z nim!”.

…wsparciu rodziny:

„…Ostatnie 48 godzin obfitowało w różne wydarzenia. Cieszę się, że teraz tu jestem. Nigdy nie chciałem zakończyć kariery bez poznania innej ligi i innej kultury. Thomas Tuchel również był ważną częścią - ma dobrą wizję ze mną i zespołem. Rodzina wspierała mnie we wszystkim i zawsze to robi. Musimy załatwić kilka spraw i wkrótce powitamy na świecie nasze nowe dziecko. Naprawdę nie mogę się doczekać startu Bundesligi w piątek”.

…kwocie transferu:

„…Czuję się odpowiedzialny, to dużo pieniędzy. Będę chciał to spłacić na boisku. Dam z siebie wszystko. Bayern zapłacił duże pieniądze”.

…przyjęciu przez kibiców:

„…To było niesamowite usłyszeć to wszystko, gdy fani wołali moje imię i witali mnie brawami. Niestety, mecz nie potoczył się tak dobrze. Szkoda, że przeciwnik dostał rzut karny. Przed nami długi sezon. Już nie mogę się doczekać treningów i poznania drużyny. Dziękuję wszystkim fanom i Bayernowi za to wspaniałe powitanie”.

…Monachium:

„…Nie miałem jeszcze zbyt wiele czasu, żeby się rozejrzeć. Jutro mamy wolny czas, wykorzystam go z rodziną. Na pewno znajdę czas na poznanie miasta i ludzi”.

…roli lidera:

„…To moja osobowość, to jaki jestem jako osoba. Staram się przyciągać graczy. Dużo rozmawiałem z Tuchelem. To był powód, dla którego mnie chciał. Naszym celem jest wiele osiągnąć. Muszę poznać drużynę. Myślę, że mogę stać się liderem”.

Źródło: FCB.de / FCB.tv
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...