DieRoten.pl
Reklama

Kahn jako nowy prezes DFL?

fot.
Reklama

Wczorajszego wieczoru potwierdziły się doniesienia niemieckiej prasy w sprawie dalszej przyszłości Donaty Hopfen, która w styczniu zastąpiła na stanowisku prezesa Christiana Seiferta.

Choć od momentu rozpoczęcia pracy jako prezes Niemieckiego Związku Piłki Ligowej minęło raptem 11 miesięcy, to Donata Hopfen złożyła wczoraj rezygnację (jej kontrakt zostanie rozwiązany przedwcześnie).

Decyzją władz DFL, jej miejsce zajmie tymczasowo duet Axel Hellmann (Eintracht Frankfurt) oraz Oliver Leki (SC Freiburg). Z kolei w mediach pojawiają się już pewne nazwiska odnośnie nowego szefa Deutsche Fussball Liga – jednym z kandydatów jest Oliver Kahn, czyli prezes Bayernu Monachium.

Zwolennikiem takiego pomysłu jest przede wszystkim Hans-Joachim Watzke, czyli wiceprezydent Niemieckiego Związku Piłki Nożnej oraz prezydent BVB, który podczas dzisiejszej konferencji prasowej podkreślił, że byłby szczęśliwy, gdyby „Tytan” kandydował w nadchodzących wyborach.

− Nie rozmawiałem z Herbertem Hainerem, bo zwykle rozmawiam na poziomie operacyjnym z Oliverem Kahnem. Z pewnością dokonam też wymiany z Herbertem Hainerem – powiedział Watzke.

− Najłatwiejszą sytuacją do zaangażowania się, zwłaszcza w DFL, jest kandydowanie na stanowiska prezesa. Byłoby to najprostsze, najbardziej bezpośrednie rozwiązanie, gdyby Oliver Kahn kandydował na prezesa DFL. Bardzo bym się z tego ucieszył, bo już o tym rozmawialiśmy – dodał.

− Będę bardzo zadowolony, jeśli w najwyższym organie znajdzie się ktoś z prezydium – podsumował Aki Watzke.

Źródło: Sport1
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...