James Rodriguez czeka na telefon od Ancelottiego

Choć letnie okienko transferowe nie zostało jeszcze oficjalnie rozpoczęte, to już dziś możemy być pewni, że czeka nas niezwykle ekscytujący okres na rynku transferowym.

Choć Bayern Monachium zapewnił sobie usługi dwóch zawodników − Niklasa Suele oraz Sebastiana Rudego z TSG Hoffenheim, to władze Bayernu Monachium poinformowały nie tak dawno, że "Bawarczycy" będą dalej aktywnie działać na rynku transferowym.

Jakiś czas temu spekulowano, że Bayern będzie chciał pozyskać Jamesa Rodrigueza, który na co dzień gra w Realu Madryt. Wedle najnowszych doniesień trener "Królewskich" jest gotów sprzedać Kolumbijczyka, gdyż pomocnik nie ma gwarantowanego miejsca w wyjściowej jedenastce.

Jeden z najbardziej cenionych i znanych madryckich dziennikarzy − Jose Luis Sanchez − zdradził podczas ostatniego programu telewizyjnego, że James otrzymawszy zielone światło na transfer, czeka na telefon od swojego byłego trenera, czyli Carlo Ancelottiego.

Jak się dowiadujemy piłkarzem zainteresowany jest przede wszystkim Manchester United, Inter Mediolan oraz Arsenal Londyn, jednakże jeśli wierzyć informacjom podawanym przez Hiszpana, to sam James pragnie wrócić pod skrzydła Ancelottiego trenującego obecnie Bayern Monachium.

Inne hiszpańskie media donoszą, że "Królewscy" za swojego piłkarza oczekują około 60 mln euro. 25-latek w minionym sezonie rozegrał dla Realu 33 spotkania, spędzając na boiskach łącznie 1,824 minut. Jego dorobek to 11 bramek oraz 13 asyst.