DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Irvine: To trochę frustrujące

fot. DieRoten.pl / własne

W ubiegłą sobotę swoje dziesiąte oficjalne spotkanie w ramach sezonu 2024/2025 rozegrali piłkarze Bayernu Monachium, którzy mierzyli się na wyjeździe z St. Pauli.

Monachijczycy pokazali się ponownie z dobrej strony i choć strzelili tylko jedną bramkę, to ostatecznie pokonali 1:0 beniaminka z Hamburga, odnosząc w pełni zasłużone zwycięstwo.

REKLAMA

Tradycyjnie już po ostatnim gwizdku na pytania dziennikarzy odpowiadali piłkarze oraz trenerzy obu klubów. W przypadku FC St. Pauli, swoje zdanie wyraził między innymi kapitan Jackson Irvine, który nie krył swojej frustracji ze straty punktów po takim występie całego zespołu.

− To trochę frustrujące. Jeden moment w wykonaniu światowej klasy zawodnika zadecydował o losach spotkania. To był ciężki mecz, w który wiele zainwestowaliśmy – powiedział Irvine.

− Było bardzo blisko tego, czego chcieliśmy. Wiedzieliśmy, że nie będziemy mieli wielu szans. Defensywnie byliśmy bardzo solidni. Mieliśmy swoje momenty z przodu w pierwszej połowie – dodał.

− Kibice widzieli, że tam jesteśmy. Po przerwie to nie wystarczyło. Takie mecze nie rozstrzygają sezonu. Ale trzeba zobaczyć, co można wyciągnąć z takich meczów, aby się poprawić – podsumował Jackson Irvine.

REKLAMA

Po zakończeniu listopadowej przerwy reprezentacyjnej, piłkarze Bayernu Monachium podejmą na własnym podwórku FC Augsburg w ramach 11. kolejki niemieckiej 1. Bundesligi. Pojedynek ten zaplanowano na 22 listopada (piątek) o 20:30.


Źródło: FC St. Pauli
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...