DieRoten.pl
Reklama

Hoeness w pierwszym wywiadzie po wyjściu z więzienia: Jestem nikim

fot. K. Ławnik
Reklama

Uli Hoeness w pierwszym wywiadzie po wyjściu z więzienia wyjawił, że już nie może doczekać się kiedy znowu będziemy mógł oglądać mecze na Allianz Arena. Okazję do tego będzie miał już dzisiaj - Bayern o godzinie 20:00 podejmie FSV Mainz.

"Jest całkiem dobrze, ale najpierw muszę oczyścić umysł. Nawet nie potrafisz sobie wyobrazić jak wydarzenia ostatnich lat wpłynęły na mnie - nie chodzi tylko o czas we więzieniu, ale również przed" - powiedział w wywiadzie dla Bilda były prezydent FCB.

"Budziłem się o piątej rano, szedłem do pracy, około godziny siódmej wracałem i grałem w jeszcze tenisa stołowego. Spędzanie czasu na Sabener Strasse było czymś mile widzianym"

"Na mecz idę jako wolny człowiek, prywatnie. Nie mogłem tego robić do tej chwili. Mogłem jedynie chodzić na mecze koszykówki i to tylko zajmując miejsca w ostatnich rzędach. Już nie mogę doczekać się meczu na żywo"

Hoeness podkreśla, że jedyne na czym mu teraz zależy to...spokój.

"Nie chcę żadnych paparazzi pod moim domem, nie chcę mieć obaw, że kryją się oni na drzewie kiedy spaceruję z żoną. Nie odgrywam żadnej roli w Bayernie. Nie jestem ich prezydentem - jestem nikim" - dodał.

BT Sport

Źródło:
admin

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...