Blisko 2 tygodnie temu monachijczycy napisali kolejny piękny rozdział w historii bawarskiego klubu – Bayern zdobył dokładnie dziesiąty tytuł mistrza Niemiec z rzędu.
Zobacz także:
- Mane zaskoczył pracowników Liverpoolu
- Musiala zatrudnił prywatnego trenera
- Konferencja: Nie spodziewam się zmian w XI
- 23. urodziny De Ligta!
- Nagelsmann: Chcemy osiągnąć więcej niż w poprzednim sezonie
Do tej pory żaden inny klub w historii TOP 5 lig w całej Europie nie dokonał tej sztuki, dlatego też dla całego Bayernu jest to wyjątkowe osiągnięcie. Na domiar wszystkiego monachijczycy po raz pierwszy w historii zdobyli tytuł mistrzowski po bezpośrednim pojedynku z BVB.
Wielu ekspertów spodziewa się, że w najbliższym sezonie dominacja FCB zostanie przerwana, mając na uwadze ofensywę transferową Borussii Dortmund, ale zupełnie innego zdania jest Uli Hoeness, który udzielił niedawno krótkiego wywiadu dla lokalnego „Bayerische Rundfunk”.
− Próbują to zrobić już od dziesięciu lat. Dlaczego mieliby móc to zrobić w przyszłym roku? – powiedział Hoeness.
W tej samej rozmowie, honorowy prezydent Bayernu Monachium zdradził również, że nowo budowana hala Bayernu dla koszykarskiej drużyny miała nazywać się Red Bull Arena, po tym jak jednym z inwestorów został właściciel koncernu Red Bull, czyli Dietrich Mateschitz, ale Uli Hoeness nie zgodził się na to.
− Początki nie były wcale łatwe, początkowo Dietrich chciał Red Bull Areny, ale potem powiedziałem mu, iż jest to niemożliwe, ponieważ nasi kibice nie byliby zadowoleni i działałoby to na niekorzyść – podsumował Uli Hoeness.