DieRoten.pl
Reklama

Hit kolejki: Bayern jedzie do Gelsenkirchen!

fot. Ł. Skwiot (wszystkie prawa zastrz.)
Reklama

Już jutro o 18:30 Bayern Monachium w ramach 13. kolejki Bundesligi zmierzy się na wyjeździe z ekipą Schalke 04 Gelsenkirchen. Starcia obu zespołów od lat należą do najciekawszych, więc emocji z całą pewnością nie zabraknie. Dodajmy, że będzie to pierwsze spotkanie ligowe po przerwie reprezentacyjnej.
 
Schalke 04 na chwilę obecną okupuje piątą lokatę w tabeli ligi niemieckiej. Podopieczni André Breitenreitera zdołali ugrać 20 "oczek" (na 36 możliwych do zdobycia). Rywale Bawarczyków w obecnym sezonie Bundesligi sześciokrotnie schodzili z boiska jako wygrani, czterokrotnie ponosili porażkę oraz dwukrotnie remisowali. Bilans bramkowy to 16 zdobytych bramek oraz tyle samo straconych.
 
W ostatnich dniach miały miejsce spotkania towarzyskie kadr narodowych, na które zostało powołanych 12 Bawarczyków - wszyscy wrócili do Monachium w środku tygodnia i brali udział w sesjach treningowych pod okiem Pepa Guardioli. Breitenreiter będzie chciał za wszelką cenę ugrać jak najwięcej. „Chcemy zagrać bez popełniania jakichkolwiek błędów - w meczu przeciwko Bayernowi trzeba to zrobić. Nasz plan będzie jasny. Będziemy mieli swoje okazje w tym spotkaniu” – powiedział niedawno.
 
„Bayern jest prawie zawsze znakomity. Teraz jest w niesamowitej formie, co oznacza, że jest praktycznie nie do pokonania. Zawodnikom Bayernu nie sprawia żadnej różnicy czy grają przed własną publicznością, czy też na wyjeździe. Będziemy jednak chcieli zaryzykować i spróbować szans, których nikt spoza Schalke nam nie daje” – przyznał kilka dni temu Denis Aogo z S04.
 
Natomiast piłkarze Dumy Bawarii zgromadzili do tej pory 34 z 36 możliwych do zdobycia punktów. Warte podkreślenia jest to, że jutrzejsi rywale Bawarczyków nie byli w stanie wygrać sześciu ostatnich meczów (wszystkie rozgrywki). Jednakże zawodnicy Schalke 04 przegrali w tym sezonie zaledwie 1 spotkanie przed własną publicznością. 
 
Thomas Müller spodziewa się ciężkiego meczu, ponieważ w tak ważnych starciach każda strona chce zrobić wszystko, aby wygrać. „Będą mieli na stadionie ogromne wsparcie od swoich kibiców. Później czekają nas nieco łatwiejsze mecze. Musimy zdobywać komplet punktów. Wchodzimy w decydującą fazę tego sezonu" – powiedział pomocnik Bayernu.
 
Bilans sześciu ostatnich spotkań obu ekip przemawia zdecydowanie na korzyść Bayernu Monachium. Bawarczycy cztery razy schodzili z boiska jako zwycięzcy oraz dwukrotnie remisowali. W czasie tych meczów padły dokładnie 23 bramki, z czego aż 19 strzelonych przez piłkarzy Dumy Bawarii! Po raz ostatni Schalke 04 pokonało Bayern 2 marca 2011 roku - padł wtedy wynik 1:0.
 
Jutrzejsze spotkanie będzie 97 starciem obu zespołów w historii. Od momentu rozegrania pierwszego spotkania zespół ze stolicy Bawarii aż 50 razy odnosił zwycięstwo. Schalke zdołało wygrać 19 spośród 96 ostatnich starć. 27 razy padał remis. 
„Sane to wielki talent i mogę jedynie pogratulować Niemcom, że mają takiego zawodnika. Jednak Schalke to nie tylko Sane” – powiedział Guardiola. – „Mają sporo interesujących i groźnych zawodników z przodu. Są Max Meyer, Franco Di Santo i Éric Maxim Choupo-Moting. To będzie trudny mecz”.
 
W zespole prowadzonym przez Pepa Guardiolę zabraknie takich graczy, jak Franck Ribéry, Mario Götze, Juan Bernat oraz Thiago Alcántara, który nabawił się urazu podczas przerwy reprezentacyjnej. Dużo większy problem ma André Breitenreiter, który będzie musiał sobie poradzić bez wielu ważnych zawodników: Fabian Giefer, Marco Höger, Felix Platte, Atsuto Uchida, Matija Natasic, Sidney Sam oraz pauzujący za czerwoną kartkę Johannes Geis.
 
Pod znakiem zapytania stoi występ kapitana Schalke 04, Benedikta Höwedesa, który wrócił już do treningów po urazie. Podobnie jest z innym zawodnikiem Bayernu Sebastianem Rode, który wyleczył już uraz i stopniowo przechodzi kolejne etapy rehabilitacji, które mają mu pomóc w powrocie na boisko.
 
Mimo problemów kadrowych Schalke i ich słabej postawie w sześciu ostatnich spotkaniach nie można ich lekceważyć. Starcie z takim gigantem jak Bayern z całą pewnością będzie dla zawodników z Gelsenkirchen okazją do pokazania się i udowodnienia swojej wartości. Natomiast dla Bayernu będzie to kolejny trudny sprawdzian w tym sezonie. Następne spotkanie Bawarczycy zagrają już w przyszłym tygodniu w ramach Ligi Mistrzów.
 
Przewidywane składy:
 
Fährmann - Riether, Höwedes, J. Matip, Aogo - Goretzka, Kolasinac - L. Sané, M. Meyer - di Santo, Huntelaar
 
Neuer - Lahm, Javi Martinez, J. Boateng, Alaba - Xabi Alonso, Vidal - Robben, T. Müller, Douglas Costa - Lewandowski
dieroten.pl
 
Źródło: kicker.de / whoscored.com
 
 
Źródło:
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...