Wiele wskazuje na to, że sternicy Bayernu Monachium kolejne miesiące spędzą nad poszukiwaniem nowego prawego obrońcy. Wydaje się bowiem, że Joshua Kimmich już na stałe zostanie delegowany do drugiej linii.
Przypomnijmy, że kilka dni temu Hansi Flick na konferencji prasowej przyznał, że zakup prawego obrońcy da "Bawarczykom" więcej opcji:
- Zobaczymy co możemy zrobić. Zimą nie jest jednak łatwo, musimy się rozejrzeć. Prawy obrońca jest ważny, ponieważ moglibyśmy wtedy grać Benjim na środku obrony - powiedział szkoleniowiec FCB.
Media wcześniej łączyły monachijczyków m.in. z Benjaminem Henrichsem, czy Lukasem Klostermannem. Wygląda jednak na to, że ten pierwszy trafi do RB Lipsk, a na horyzoncie pojawiła się nowa kandydatura. Mowa o obrońcy Borussi Dortmund Achrafie Hakimim. Reprezentant Maroko jest wypożyczony z Realu Madryt od 2018 roku i w tym czasie pokazał się z bardzo dobrej strony na niemieckich boiskach. Hiszpańska "Marca" donosi, że dobra postawa 21-latka nie uszła uwadze działaczy Bayernu, którzy rzekomo już skontaktowali się z "Królewskimi" w celu wybadania dostępności Hakimiego.
Hakimi w tym sezonie rozegrał dla BVB 26 meczów, w których zdobył 6 bramek oraz zaliczył tyle samo asyst. Po obecnym sezonie Marokańczyk ma wrócić do Realu Madryt.
Komentarze