,,On ryzykuje głowę i inne częsci ciała i nie ma przed tym strachu" opisywał go trener Ralf Ragnick, kiedy to obaj jeszcze współpracowali w drużynie z Hoffenheim. Teraz Luiz Gustavo od ponad roku występuje w Bayernie Monachium i nie może ustabilizować swojej pozycji w drużynie. Wydaje się, że teraz nadszedł czas Brazylijczyka!
Porażka w Gladbach i nie najlepszy początek zmusiły trenera Heynckesa do zmian w składzie, pierwszą z nich było postawienie na reprezentanta Brazylii. Jak się okazało, był to strzał w dziesiątkę. Od kiedy na boisku widzimy Gustavo to Bayern gra o wiele lepiej i co najważniejsze skuteczniej w obronie. Wkład w grę defensywnego pomocnika Bayernu docenia kapitan drużyny Philipp Lahm:,,To jest ważne dla zespołu, jeśli w drużynie jest taka ,,szóstka" jak Luiz Gustavo, który jest bardzo silny. On niesie zespół. Dlatego jest to formacja, bez której ciężko wyobrazić sobie zespół". Kolejne pochwały Brazylijczyka płyną z ust najlepszego strzelca BL - Mario Gomeza:,,Luiz zagrał bardzo dobrze w dwóch ostatnich meczach. Wygrał niesamowitą ilość pojedynków i piłek, nikt nie zdobył więcej piłek w tej rundzie od niego. Jest bardzo ważnym czynnikiem".
Statystyki Gustavo ze spotkania z K'lautern są niesamowite: 94 kontaktów z piłką, 54 zwycięskie pojedynki i uwaga, jego 96% podań było celnych! Wygląda na to, że Luiz Gustavo wreszcie się przełamał w Bayernie!
źródło:bild.de
Komentarze