Po tym jak w ostatni wtorek monachijczycy pokonali w Lidze Mistrzów drużynę Barcelony 2:0, tym razem podopiecznym Juliana Nagelsmanna przyszło rywalizować w Bundeslidze.
Rywalem monachijczyków w starciu siódmej kolejki niemieckiej Bundesligi była drużyna Augsburga, gdzie obowiązki trenera pełni Enrico Maassen. Niestety, ale wbrew oczekiwaniom kibiców, mistrzowie Niemiec zaliczyli kiepskie spotkanie i zostali pokonani przez rywali 1:0...
Po zakończeniu spotkania przed kamerami niemieckiej stacji "Sky" na kilka pytań dziennikarza odpowiedział Leon Goretzka, który odniósł się nie tylko do nastrojów w zespole, ale i również braku w drużynie kogoś takiego jak Robert Lewandowski.
– Po prostu nie byliśmy dobrzy w naszym wykończeniu. Augsburg gra bardzo prosty futbol, ale skuteczny. Nie przebudziliśmy się i straciliśmy bramkę. Mieliśmy cztery, pięć, sześć sytuacji jeden na jeden przeciwko bramkarzowi. Wystarczy wykorzystać choć jedną – powiedział Goretzka.
– Mamy w składzie wystarczająco dużo zawodników, którzy mogą strzelać bramki – mówił dalej.
– Musimy po prostu zacząć znowu wygrywać. To był też nasz wielki cel. To się nie udało i jest to oczywiście nieprzyjemne – podsumował Leon Goretzka.
Po rozegraniu siedmiu kolejek ligowych, klub ze stolicy Bawarii zajmuje obecnie czwarte miejsce w tabeli Bundesligi z dorobkiem 12 punktów. Liderami są z kolei piłkarze Borussii Dortmund, którzy zdobyli 15 oczek (warto wspomnieć, że Union i Freiburg mają jeszcze do rozegrania zaległe mecze).
Komentarze