Thomas Mueller to jedna z największych ikon w historii bawarskiego klubu. Biorąc pod uwagę ostatnie lata, ciężko jest sobie wyobrazić Bayern bez 32-latka, który już teraz jest uznawany za wielką legendę klubu.
Zobacz także:
- Musiala chce wrócić na mecz z City
- Kolejny wielki krok Lucasa w rehabilitacji!
- Flick: To szkoda, że Jamal doznał kontuzji
- Ballack: Taka porażka bywa wybuchowa dla Bayernu
- Bayern II remisuje bezbramkowo
Biorąc pod uwagę wszystkie występy 32-latka dla Bayernu od momentu swojego debiutu, to mowa jest dokładnie o 589 spotkaniach, w których to Thomas Mueller strzelił 217 bramek oraz zanotował 222 asysty. Ponadto razem z kolegami Niemiec sięgnął po 29 tytułów!
Ostatnio w rozmowie dla „Amazona” na temat swojego byłego kolegi z zespołu wypowiedział się Mario Gomez, który w 2013 roku sięgnął z monachijczykami po potrójną koronę. 36-latek nie ma wątpliwości, iż Thomas jest najlepszym kolegą z drużyny, jakiego można sobie tylko wyobrazić.
− Kiedy masz Muellera w drużynie i słyszysz, jak bardzo jojczy w trakcie meczu, ale nie są to żadne głupie rzeczy − zawsze jest dużo sensu w tym, co mówi i papla. To najlepszy kolega z drużyny, jakiego można sobie zażyczyć – powiedział Gomez.
− Thomas znów dobrze się bawi robiąc to, co kocha. On cieszy się grą na całego! To wielkie dzieło Hansiego Flicka, który ponownie do tego doprowadził (odbudowy Thomasa) – mówił dalej.
W tej samej rozmowie były snajper Bayernu Monachium odniósł się również do słów Niko Kovaca, który w 2019 roku w momencie „kryzysu” formy Thomasa przyznał, że ten będzie grał tylko wtedy, kiedy w zespole „ktoś będzie kontuzjowany lub zajdzie taka potrzeba wynikająca z obciążenia innych.”
− To zdanie będzie prześladować Niko Kovaca do końca życia. Nie powiedziałby tego ponownie na temat Thomasa – podsumował Mario Gomez.