DieRoten.pl
Reklama

Goetze potrzebuje czasu

fot. DieRoten.pl
Reklama

Z pewnością obecny sezon nie należy do tych wymarzonych dla nowych nabytków FC Bayern - Thiago Alcantary oraz Mario Goetze. Pierwszy dopiero co wraca do zdrowia po kontuzji kostki, zaś drugi już jest do dyspozycji Pepa Guardioli, ale po długiej rehabilitacji i ponownym urazie w meczu o Superpuchar Europy z Chelsea Londyn, nadal nie jest w 100% przygotowany do gry od pierwszych minut. Dlatego też dzisiaj reprezentant Niemiec najprawdopodobniej również rozpocznie mecz w Leverkusen na ławce rezerwowych.

"Mario potrzebuje czasu na powrót, on doskonale sobie zdaje z tego sprawę" skomentował całą sytuację trener Bayernu Monachium. Były zawodnik Borussi Dortmund w pełni rozumie postawę hiszpańskiego szkoleniowca, który w meczu z Manchester City wpuścił go dopiero na samą końcówkę potyczki. "Nie mam jeszcze siły na 90 minut. Normalnie trenuję dopiero od 1.5 tygodnia, więc tak naprawdę nie miałem jeszcze intensywnych zajęć".

Goetze na Etihad Stadium pojawił się zaledwie na 9 minut. "Mam nadzieję, że z każdym meczem będę dostawał coraz więcej minut do gry" stwierdził Niemiec, "to już pięć miesięcy, kiedy ciągle coś mi przeszkadza, abym wrócił do swojego normalnego rytmu. Dlatego też w chwili obecnej cieszę się z każdej minuty, jaką mogę zagrać na boisku".

www.bild.de

Źródło:
haj

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...