W sierpniu 2020 roku zespół Bayernu Monachium pod wodzą Hansiego Flicka napisał kolejny piękny rozdział w historii bawarskiego klubu.
Dokładnie 23 sierpnia 2020 roku Bayern Monachium sięgnął po szósty w historii klubu Puchar Ligi Mistrzów. Jakby tego było mało, to monachijczycy przypieczętowali tym samym potrójną koronę (Bundesliga, Puchar Niemiec i Liga Mistrzów).
Ostatnio w obszernym wywiadzie dla angielskiego „Daily Mail” na temat triumfu w Champions League wypowiedział się Serge Gnabry, który odniósł się m. in. do uczuć, jakie towarzyszyły mu w momencie zwycięstwa. Ponadto skrzydłowy FCB dał jasno do zrozumienia, że celem jego i kolegów z zespołu jest ponowny triumf.
− Pamiętam, że po meczu, David, ja i Joshua po prostu siedzieliśmy sobie na środku boiska i rozglądaliśmy się wokoło (...). Oczywiście podczas tego turnieju brakowało nam fanów, rodziny i wszystkich, którzy coś dla Ciebie znaczą − stwierdził Gnabry.
− Spędzenie tego czasu z tymi facetami jest po prostu czymś niezwykłym, jeśli pracujesz z nimi przez cały rok, a potem w końcu możecie świętować (...). Oczywiście Puchar Ligi Mistrzów to najważniejsze trofeum - marzy o tym cała Europa i każde dziecko w momencie dorastania − dodał Niemiec.
− Podnieść ten Puchar, wygrać Ligę Mistrzów, to uczucia, których nie da się tak naprawdę opisać, ponieważ jesteś tak szczęśliwy i upojony emocjami, że w końcu tego dokonałeś! Potrzeba kilku dni, aby to sobie uświadomić, kilku dni, aby to do Ciebie dotarło − mówił dalej.
− Liga Mistrzów to turniej, który chcę wygrać raz jeszcze. Powiedziałbym nawet, że pragniemy go wygrać ponownie wszyscy razem w naszym zespole − podsumował Serge Gnabry.
Nieco później zaprezentujemy Wam pozostałe fragmenty wypowiedzi Serge'a, jako że wywiad jest bardzo obszerny. Prosimy o wyrozumiałość i cierpliwość.
Komentarze