DieRoten.pl
Reklama

Gazda: Benatia może okazać się strzałem w "10"

fot. Vitalii Vitleo / Shutterstock.com
Reklama

"Istnieją przesłanki, że Benatia okaże się strzałem w dziesiątkę. Jest prawdziwym liderem linii obrony, dobrym w kryciu i odbiorze. Przewiduje i gra agresywnie" - w taki sposób Mehdiego Benatię opisuje Bartosz Gazda. Analityk Instat Football, redaktor serwisu krotkapilka.pl, a przede wszystkim obserwator włoskiej Serie A wypowiedział się dla naszego serwisu na temat transferu Marokańczyka do Bayernu.
 
 
Marokańczyk to dla wielu sympatyków Bayernu piłkarz anonimowy. Jakbyś opisał nowy zakup Bawarczyków?

Benatia był filarem defensywy Romy w zeszłym sezonie. To na nim opierała się gra obronna i to on ją organizował. Przy nim jego partner z obrony, Leandro Castan, wyglądał nadspodziewanie dobrze. W dużej mierze dzięki Benatii Roma przez większą część sezonu miała najszczelniejszą defensywę w całej Serie A.

Marokańczyk był równie ważny w ataku pozycyjnym, kiedy wraz z Daniele De Rossim stwarzał platformę, na której opierały się ataki drużyny.
 
Zawodnik warty 26 milionów Euro? Benatia jest w stanie poprawić słabą defensywę Bayernu?

Warto wspomnieć, że Bayern zrobił świetny interes sprowadzając Benatię za łącznie 30 mln euro (pamiętajmy o 4 mln w klauzulach). Początkowo Roma chciała za Marokańczyka aż 60 mln euro, następnie obniżyła swoje wymagania do 40 mln, a Bayern ostatecznie i tak zapłacił 10 mln mniej. W porównaniu do kwoty, jaką PSG zapłaciło za Davida Luiza, ten transfer to majstersztyk.

Istnieją przesłanki, że Benatia okaże się strzałem w dziesiątkę. Jest prawdziwym liderem linii obrony, dobrym w kryciu i odbiorze. Przewiduje i gra agresywnie. Jest przyzwyczajony do gry w dość wysokiej linii i jest dobry w powietrzu, co znajduje zastosowanie w ataku, kiedy Benatia bierze udział w ofensywnych stałych fragmentach gry i potrafi zamieniać takie sytuacje na bramki.

Wydaje się jednak, że Guardiola zainteresował się Marokańczykiem ze względu na elastyczność. O ile cały poprzedni sezon Benatia spędził jako stoper w czteroosobowej linii obrony, o tyle wcześniej grywał również w trójce. Guardiola dużo mówił o planach przejścia na ustawienie 3-4-3. Szyki pokrzyżowała mu kontuzja Javi Martineza, lecz Benatia może okazać się idealnym zmiennikiem. Przede wszystkim, jest on naturalnym obrońcą, a Martinez - nie.

Jaki jest styl gry 27-latka? Wielu określa go mianem "muru nie do przejścia".

To prawda. Defensywnie, Benatii nie można wiele zarzucić. Dla wielu ekspertów był on najlepszym stoperem minionego sezonu Serie A, a konkurencja była przecież ogromna - wspomnieć należy choćby stoperów Juventusu. Myślę jednak, że Guardiola wybrał Benatię ze względu na jego walory w grze ofensywnej.

Roma, podobnie jak Bayern, gra futbol oparty na kontrolowaniu tempa meczu poprzez długie utrzymywanie się przy piłce i cierpliwe budowanie ataku od tyłu. Benatia jest doskonały przy piłce, mimo że może sprawiać wrażenie nieco surowego technicznie. Nieźle operuje słabszą, lewą nogą (anegdotka - dyrektor sportowy Romy, Walter Sabatini powiedział latem, że 30 mln euro, to jest warta tylko jedna noga Marokańczyka). Coś, na co Guardiola na pewno zwrócił uwagę, to cierpliwość Benatii przy piłce. Marokańczyk nie szuka wertykalizacji zbyt szybko, żeby nie powiedzieć na siłę, co pasuje do cierpliwego i wolnego (początkowo) rozgrywania, jakie preferuje Guardiola.

 A wady?

Oprócz wspomnianej już pewnej surowości technicznej, Benatia nie jest zbyt szybkim zawodnikiem. Nie jest aż tak dokładny w zagrywaniu długich piłek, jak na przykład Dante, a wiemy, że Pep Guardiola zwraca na to uwagę u stoperów.

Przede wszystkim jednak Benatia jest dopiero po jednym, rozegranym na absolutnie światowym poziomie, sezonie. Oczekiwania wobec niego są ogromne i nie wiadomo na dobrą sprawę, jak zniesie tak ogromną presję i przeprowadzkę do Niemiec, aklimatyzację. Inna sprawa, to jego natychmiastowa akomodacja do trzyoosobowej linii obrony, w której nie grał ani razu w poprzednim sezonie.
Źródło:
pk

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...