W ubiegłą środę swoje ósme oficjalne spotkanie w sezonie 2022/23 w Lidze Mistrzów, rozegrali piłkarze pierwszej drużyny Bayernu Monachium.
Jak już dobrze wiemy, monachijczycy podejmowali na własnym podwórku w Monachium ekipę Paris Saint-Germain. Ostatecznie rewanżowe starcie 1/8 finału Champions League zakończyło się zwycięstwem „Bawarczyków” 2:0.
Z kolei tuż po ostatnim gwizdku, przed kamerami francuskiej stacji „Canal+”, na temat porażki z FCB wypowiedział się trener paryżan, czyli Christophe Galtier. Francuz zaznaczył, że głównym problemem jego zespołu był fakt, że nie wykorzystali oni swoich dogodnych okazji, kiedy wymagała tego sytuacja.
− Straciliśmy naprawdę głupio pierwszą bramkę i to jeszcze na takim poziomie. Owszem, był pressing ze strony Bayernu, ale czasem nie wolno się wstydzić, aby zagrać długą piłkę, by uporać się z pressingiem. Kiedy przegrywasz po godzinie gry, nie masz łatwo – powiedział trener Galtier.
− Nie strzeliliśmy pierwszej bramki, kiedy mieliśmy okazję. Dobrze radziliśmy sobie w pierwszej połowie, czuliśmy, że możemy dorównać naszym przeciwnikom, ale nie zmarnowaliśmy nasze okazje – dodał.
− To duże rozczarowanie. Musimy sobie z nim poradzić i je zaakceptować. W szatni jest dużo rozczarowania. Nie wiem, czy jest to jakaś lekcja do odrobienia, ale jest dużo frustracji. Gdybyśmy strzelili pierwsi, byłoby inaczej, ale nie strzeliliśmy – podsumował Christophe Galtier.
REKLAMA
Mistrzowie Niemiec swojego kolejnego rywala w Lidze Mistrzów poznają w najbliższy piątek, kiedy to odbędzie się losowanie par ćwierćfinałowych. Zanim do tego jednak dojdzie, we wtorek i środę czekają nasz jeszcze 4 ostatnie mecze 1/8 finału Champions League.
Komentarze