Dokładnie tydzień temu Bayern Monachium oficjalnie poinformował, że Danny Galm nie będzie już pełnił funkcji trenera zespołu do lat 19.
Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami niemieckiej prasy, niemiecki szkoleniowiec odszedł z Bayernu po rozwiązaniu kontraktu (za porozumieniem stron) i dołączył do trzecioligowego klubu SV Sandhausen.
Przy okazji swojej niedawnej prezentacji, niemiecki szkoleniowiec odniósł się do kilku tematów związanych ze swoim nowym wyzwaniem w karierze trenerskiej. Jak sam podkreślił – nie może już doczekać się nadchodzącego sezonu 2023/24 w trzeciej lidze.
− Naprawdę nie mogę się doczekać nowego zadania. Kiedy Juergen Machmeier i Matthias Imhof zwrócili się do mnie, od razu chciałem podjąć się tej misji. Pochodzę z tego regionu, dorastałem niedaleko, więc wiem, jak czuje się ten klub, jakie są nadzieje i oczekiwania – powiedział Galm.
− Mam za sobą prawie dziesięć lat pracy jako trener w młodzieżowej piłce nożnej, a ostatnio zdobyłem bardzo ważne doświadczenie w Bayernie Monachium, które pozwoliło mi jeszcze bardziej dojrzeć – dodał.
− Jestem gotowy na Sandhausen i pełen oczekiwania na wszystko, co ma nadejść – podsumował Danny Galm.
REKLAMA
Krótko po ogłoszeniu podpisania kontraktu z Dannym Galmem, SV Sandhausen podziękowało otwarcie w oświadczeniu klubowym Bayernowi Monachium za uczciwe i nieskomplikowane rozwiązanie, które umożliwiło niemieckiemu trenerowi podpisanie umowy z SVS.
 
            
             
            ![2. runda DFB Pokal: 1. FC Koeln vs Bayern Monachium [zapowiedź]](https://www.dieroten.pl/uploads/gallery/lg/48a35cdd7f750ea3af46108f16699e9f.jpg) 
        ![8. kolejka BL: Borussia M'gladbach - Bayern Monachium [zapowiedź]](https://www.dieroten.pl/uploads/gallery/lg/b85f79a5f1d94a3cace7f4f830e0e87a.jpg) 
         
         
         
         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                     
                     
                     
                    
Komentarze