DieRoten.pl
Reklama

Flick: To oczywiste, że stracimy trochę jakości

fot.
Reklama

Okienko transferowe w całej Europie trwa w najlepsze. Mimo kryzysu spowodowanego pandemią, wiele klubów wydało już sporo środków na nowe wzmocnienia.

Jako przykład można wziąć Chelsea, która tego lata sprowadziła już takich zawodników jak Kai Havertz, Timo Werner, Ben Chilwell, Hakim Ziyech, Malang Sarr oraz Thiago Silva. Cała szóstka kosztowała londyńczyków ponad 223 mln €.

Jeśli natomiast mowa o drużynie rekordowego mistrza Niemiec, to mówimy o czterech nowych twarzach – Leroy Sane, Tanguy Nianzou, Alex Nuebel oraz Adrian Fein, który powrócił do Monachium po dwuletnim wypożyczeniu (pierwszy rok w Regensburgu, podczas gdy drugi w Hamburgerze SV).

Z FCB odeszło też kilku zawodników – na ten moment mowa o Coutinho i Odriozoli, ale nie wykluczone, że do ich grona dołączą jeszcze inni piłkarze. Ostatnio dziennikarz „Welt am Sonntag” zapytał Hansiego Flicka, mając na uwadze możliwe transfery, czy monachijczycy w dalszym ciągu pozostaną niepokonani i będą odnosić kolejne sukcesy.

− Niestety, nie jest to takie proste. Mentalność zespołu, sposób w jaki drużyna chłonie pomysł na grę - to coś wyjątkowego. Jednak to oczywiste, że stracimy trochę jakości, której nie da się odzyskać od razu powiedział Flick.

− Pozyskaliśmy takich piłkarzy jak Leroy Sane, Alex Nuebel i Tanguy Nianzou. Do tego z wypożyczenia powrócił utalentowany Adrian Fein. Mimo wszystko istnieje też ryzyko kilku odejść z klubu podsumował trener FCB.

Mówi się, że Bayern nadal poszukuje nowego prawego defensora i pracuje nad wykupem Perisica. W kwestii odejść wspomina się głównie takie nazwiska graczy jak Ulreich, Martinez oraz Thiago.

Źródło: Transfery
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...