Zdaniem Franza Beckenbauer FC Bayern jest trzecim najlepszym klubem Europy. „Moja lista klubów w Europie to: 1. FC Barcelona, 2. Real Madryt, 3. FC Bayern” – mówi honorowy prezydent na łamach ‘Bildu’.
Popularny Cesarz uważa również, że aktualna kadra jest silniejsza od tej, która w 2001 roku wygrywała Ligę Mistrzów. „Jeśli porównam obie kadry, to tą obecną widzę trochę bardziej z przodu. Jest bardziej wyrównana na każdej pozycji”. W pamiętnym finale w Mediolanie, w którym FC Bayern po rzutach karnych pokonał FC Valencię grali tacy zawodnicy jak: Oliver Kahn, Stefan Effenberg, Mehmet Scholl czy Giovane Elber.
Patrząc na aktualną kadrę Beckenbauer jest sceptycznie nastawiony co do zatrudnienia Marco Reusa. „To naprawdę wspaniały zawodnik. Jednak my mamy już bardzo dobrą ofensywę i mogłoby się zrobić za ciasno dla Marco”. Dlatego też mistrz świata z 1974 chciałby bardziej „nowego zawodnika na środek obrony”.
Nie podziela on również opcji zatrudnienia Jeffersona Farfana z Schalke 04: „to dobry zawodnik. Jednak my mamy na tej stronie Arjena Robbena”. Do tego trener już zapowiedział, że chce aby Holender przedłużył kontrakt. Jego umowa wygasa w 2013 roku, a negocjacje mają być prowadzone w zbliżającej się przerwie zimowej.
Ogólny rozwój Bundesligi Beckenbauer ocenia na bardzo dobry: „obecnie jesteśmy na topie”. Ponieważ angielska Premier League straciła na „swojej magii”, a w Hiszpanii grają tylo dwa kluby.
Cesarz sugeruje również co można jeszcze wprowadzić: „jestem za tym aby przy bramce byli kolejni sędziowie. Oni widzą wtedy więcej z tego co się dzieje w polu karnym. Jeśli w bramce zainstaluje się jeszcze kamerę – to też będzie w porządku”.
Poza tym wyobraża on sobie również opcję strzelania karnych po spotkaniach, które kończą się remisami: „w latach 70-siątych gdy grałem w Kosmos New York była taka zasada. Po spotkaniu, które kończyło się remisem był konkurs rzutów karnych z 31 metra. To była bardzo ciekawa opcja i coś ciekawego dla kibiców. Zawszę można przemyśleć taką opcję”.
Komentarze