Niebawem otwarte zostanie letnie okienko transferowe. Nikogo nie powinien więc dziwić fakt, że w mediach pojawia się coraz więcej plotek na temat Bayernu.
Część tych spekulacji dotyczy również najskuteczniejszego strzelca Bayernu w ostatnich latach, czyli Roberta Lewandowskiego, którego umowa z monachijczykami obowiązuje do końca czerwca 2023 roku.
Niedawno hiszpański „AS” poinformował, że polski napastnik jest planem awaryjnym Realu Madryt, gdyby hiszpański klub nie był w stanie ściągnąć do siebie tego lata Kyliana Mbappe lub Erlinga Haalanda. Co więcej według dziennikarzy wspomnianego źródła, sam Polak ma być otwarty na taki transfer.
Mimo wszystko plotki te szybko zostały zdementowane przez niemieckie media. Christian Falk doniósł niedawno, że 32-latek z pewnością nie odejdzie tego lata z Monachium. Zarówno dla Roberta, jak i ekipy rekordowego mistrza Niemiec, temat odejścia w tym roku jest całkowicie wykluczony.
Niemniej jednak niewykluczone, że w 2022 roku kwestia zmiany otoczenia klubowego może stać się realna, choć jak dobrze wiemy bossowie FCB zamierzają przedłużyć kontrakt z Piłkarzem Roku UEFA i FIFA, co też potwierdził niedawno prezydent monachijczyków, czyli Herbert Hainer.
− Robert jest najlepszym napastnikiem na świecie. Pozostały mu jeszcze dwa lata kontraktu tutaj i mogę sobie dobrze wyobrazić, że zatrzymamy go na dłużej – powiedział Hainer dla klubowego magazynu „51”.
Podobne informacje przedstawił „Sport1” − mimo niedawnych plotek hiszpańskich mediów o możliwym odejściu Lewandowskiego do Realu, Bayern na pewno nie odda swojego napastnika. Klub planuje w przyszłości na dłużej związać się z 32-letnim napastnikiem.
Komentarze