Do otwarcia zimowego okienka transferowego pozostało już nieco ponad półtora tygodnia. Na ten moment mistrzowie Niemiec potwierdzili transfer jednego zawodnika.
Jak już wielokrotnie wspominaliśmy z dniem 1 stycznia na Allianz Arenę trafi Alphonso Davies, który już od kilku tygodni trenuje z pierwszym zespołem Bayernu Monachium. Niewykluczone jednak, że w nadchodzącym tygodniach dojdzie do kolejnych wzmocnień.
Od kilku dni spekuluje się także o możliwym transferze Lucasa Hernandeza, za którego mistrzowie Niemiec będą musieli zapłacić 80 milionów euro (tyle właśnie wynosi jego klauzula odejścia). Do ogłoszenia transferu Francuza wedle prasy ma dojść na początku zimowego okienka.
To nie koniec rewelacji transferowych, albowiem jak dowiadujemy się za pośrednictwem popularnego dziennikarza Raphaela Honigsteina, który pracuje dla "Sky", monachijczycy mają już pracować nad sprowadzeniem nowych zawodników w ramach zapowiadanej od miesięcy zmiany pokoleniowej.
Jedno ze źródeł wspomnianego "Sky" miało przekazać informacje, wedle których mistrzowie Niemiec pracują nad sprowadzeniem pomocnika Bayeru Leverkusen, czyli Kaia Havertza. Młody Niemiec uchodzi za jeden z największych talentów, który przyciąga uwagę wielu potęg europejskich.
To nie koniec, albowiem londyńskie źródła miały z kolei przekazać dziennikarzom, że Bayern jest przygotowany i zdeterminowany, aby powalczyć o skrzydłowego Chelsea − Calluma Hodsona-Odoi'a, którego umowa z "The Blues" wygasa z końcem czerwca 2020 roku. Na ten moment 18-latek jest niechętny do podpisania nowego kontraktu z CFC.
Ogółem rzecz biorąc możemy się dowiedzieć, że klub ze stolicy Bawarii stara się zabezpieczyć transfery na przyszły sezon najszybciej jak się da. Monachijczycy nie chcą brać udziału w nerwowym wyścigu o transfery z innymi klubami, które będą w stanie wyłożyć na danego zawodnika znacznie więcej (City, PSG).
Komentarze