DieRoten.pl
Reklama

Elber o problemach Breno

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Kilka dni temu kariera Breno została przerwana - utalentowany Brazylijczyk został skazany na karę więzienia, po tym jak podpalił swoją willę. Jedną z osób, która zawsze była blisko 22-latka jest Giovanne Elber, który pracując jako skaut FCBM w Ameryce Południowej polecił go do Bayernu.

 

Każda kontrowersyjna sytuacja związana z Breno zawsze była łagodzona przez Giovanne. Jednak były napastnik Bayernu nie ma już nadziei.

 

"To koniec jego kariery. Tragedia" - mówił Elber w rozmowie z Bildem - "Breno nie jest typem rozrabiaki. Więzienie w niczym mu nie pomoże. Ten chłopak jest chory, ma problemy i potrzebuje pomocy".

 

"To trudny czas dla Breno. On jednak pokazuje opanowanie" - dodaje Werner Leitner, który reprezentował zawodnika Bayernu przed sądem - "Myślę, że on jest stabilny i da sobie radę w tych pierwszych, najtrudniejszych dniach. Życie toczy się dalej, a w każdym kryzysie jest szansa". 

 

W klubie nikt nie krył rozczarowania. Wygląda na to, że sprawdziły się pesymistyczne prognozy Uliego Hoenessa, który jeszcze przed rozpoczęciem procesu przestrzegał, że wielu ludzi będzie chciało pokazać się podczas rozprawy i wypłynąć na tragedii 22-letniego chłopaka.

Źródło:
zachar

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...