Co z zimowymi transferami? I jak wygląda sytuacja kontraktowa Upamecano? Max Eberl na ostatniej w tym roku konferencji odpowiedział na kluczowe pytania. Oto najważniejsze wypowiedzi 52-latka.
Eberl w bardzo zdecydowany sposób uciął wszelkie spekulacje dotyczące możliwych wzmocnień w nadchodzącym okienku.
– Nie rozglądamy się na zewnątrz, bo mamy swoją kadrę. Wystarczająco jasno komunikowaliśmy, że wraca trzech kontuzjowanych zawodników, którzy są dla nas jak nowe transfery. Na tym się skupiliśmy, na tym opierało się planowanie kadry latem. Zimą nie sprowadzimy nikogo z zewnątrz – powiedział dyrektor sportowy.
Nie ustają oczywiście spekulacje na temat przyszłości Dayota Upamecano. Eberl wprawdzie nie pokusił się o żadne konkrety, ale podkreślił, że jest optymistycznie nastawiony.
– Rozmawiamy już od dłuższego czasu i w tym czy innym przypadku jesteśmy na dobrej drodze. Kiedy będzie co ogłaszać, ogłosimy to – uspokajał Eberl.
— Rozmawiamy o ważnych decyzjach, które zawodnik musi podjąć, a których my sobie życzymy, aby posunąć naprzód nasze planowanie. Chcemy to zamknąć tak szybko, jak to możliwe. Dla Upy to duży kontrakt i ważny moment w jego karierze. Przyspieszamy i zobaczymy, jak szybko to zrobimy – dodał Eberl.
REKLAMA
Komentarze