Wszystko wskazuje na to, że w ramach letniego okienka transferowego, klub ze stolicy Bawarii opuści nie tylko Lucas Hernandez, ale i jego rodak Benjamin Pavard.
Co prawda jeszcze kilka tygodni temu spekulowano, że monachijczycy są gotowi przedłużyć kontrakt z francuskim uniwersalnym defensorem, ale sam Benji pragnie jeszcze tego lata zmienić otoczenie klubowe, o czym też poinformował już szefów bawarskiego klubu.
Strona wicemistrza świata z 2022 roku zakomunikowała już także szefom FCB, że 27-latek nie jest zainteresowany nową umową w Monachium. W związku z tym „Bawarczycy” dążą do sprzedaży obrońcy, aby uniknąć darmowego transferu latem 2024 roku.
Ostatnio pojawiły się informacje, że póki co na stole Bayernu nie pojawiła się żadna oferta, ale jak informuje monachijski „TZ”, dwa nieokreślone kluby mają wyrażać poważne i konkretne zainteresowanie usługami Benjamina Pavarda.
Mówi się, że mistrzowie Niemiec mają być gotowi do sprzedaży swojego gracza za kwotę od 35 do 40 milionów euro (jego obecna umowa jest ważna do 30 czerwca 2024 roku).
Powrót w czwartek do treningów
Na ten moment jednak bardzo możliwe, że 13 lipca w czwartek, Benjamin rozpocznie przygotowania z kolegami w Monachium, po czym 15 lipca uda się z zespołem na obóz treningowy do Tegernsee. Z drugiej strony najbliższe dni mogą okazać się decydujące, o ile do FCB wpłynie w końcu oferta.
Komentarze