DieRoten.pl
Reklama

Drobne problemy Sanchesa i Bernata

fot. Ł. Skwiot
Reklama

Mistrzowie Niemiec mają za sobą ostatni mecz testowy w ramach letniego tournee po USA. Dzisiejszej nocy Bayern przegrał 2:3 z zespołem prowadzonym przez Pepa Guardiolę, czyli Manchester City.

Początkowo w wyjściowej jedenastce awizowany był Renato Sanches, lecz na kilka minut przed pierwszym gwizdkiem na stadionie w Miami, klub poinformował na mediach społecznościowych, że Portugalczyka zastąpi w pierwszym składzie młodziutki Meritan Shabani.

Po meczu dziennikarz niemieckiej telewizji "Sky" – Torben Hoffmann – poinformował, że powodem nagłej nieobecności portugalskiego pomocnika były lekkie problemy z plecami. Na całe szczęście uraz ten nie jest niczym poważnym (Kovac nie chciał podejmować zbędnego ryzyka).

Co więcej przed meczem wszystko wskazywało, że w pierwszym składzie przyjdzie nam oglądać na lewej obronie Juana Bernata, lecz Hiszpan nie zameldował się na boisku w starciu z Manchesterem City ze względu na niegroźny uraz lewej stopy – tutaj również trener nie chciał podejmować ryzyka.

Warto też nadmienić, iż w przerwie spotkania 46-letni Chorwat był zmuszony dokonać zmiany Rafinhii – jego miejsce na boku obrony zajął Serge Gnabry. Jak się później okazało zmiana ta wymuszona była problemem Brazylijczyka z przywodzicielem. 

Poza kadrą znalazł się także Javi Martinez, który jak dobrze wiemy nabawił się lekkiego urazu w meczu towarzyskim z Juventusem. W przypadku Hiszpana od początku wiadomym było, że nie zagra on przeciwko Anglikom (mówił o tym Kovac na konferencji prasowej).

Źródło: Sky
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...