DieRoten.pl
Reklama

Dressen: Nie martwię się o Bayern

fot. DieRoten.pl
Reklama

Pandemia koronawirusa wpłynęła na cały świat i wszystkie sektory − w tym także na piłkę nożną, która przechodzi obecnie wielki kryzys finansowy i nie tylko.

Mimo wszystko, jeśli mowa o drużynie rekordowego mistrza Niemiec, to nawet głębokiego kryzysu w piłce, Bayern był w stanie zanotować dochód za poprzedni sezon na poziomie +9,8 mln €, co miało oczywiście związek z wielkim sukcesem sportowym monachijczyków (potrójna korona).

W styczniowym wydaniu oficjalnego klubowego magazynu „51” jak zwykle możemy znaleźć wiele ciekawych wywiadów – jeden z nich został przeprowadzony z dyrektorem FCB ds. finansów, czyli Janem Christianem Dreesenem, który odniósł się do finansów i sytuacji ekonomicznej „Dumy Bawarii”.

− Bayern jest bardzo dobrze zarządzany od dekad. Powtarzam to już od ośmiu Corocznych Walnych Zgromadzeń i zwłaszcza teraz w dobie kryzysu wywołanego przez pandemię, Bayern radzi sobie bardzo dobrze. W naszym klubie od zawsze chodziło o maksymalny sukces sportowy, ale i również finansową solidność – powiedział Dreesen.

− Nawet teraz w dobie pandemii, uzyskaliśmy dochód w wysokości 9,8 mln € dzięki sportowym sukcesom w sezonie 2019/20. Nigdy nie chodziło nam o maksymalny dochód, lecz rozsądne zarządzanie budżetem. Inwestujemy większość zarobków w naszą podstawową działalność, jaką jest profesjonalna piłka nożna, bez nadmiernej pewności siebie. Często coś zostawało, co też odkładaliśmy. Teraz nam to pomaga. To staromodne powiedzenie, ale ultranowoczesne - nie marnuj, a nie będziesz w potrzebie mówił dalej.

− Oczywiście koronawirus zrujnował nasze bilanse, także w bieżącym sezonie. Nasz ostatni mecz na Allianz Arenie z widzami odbył się 8 marca, co oznacza, że ​​grozi nam utrata przychodów w wysokości setek milionów, jeśli będziemy musieli dłużej grać przy pustych trybunach. Bez tej pandemii rok 2020 byłby fantastycznym rokiem zarówno pod względem sportowym, jak i ekonomicznym. Bez wątpienia ustanowilibyśmy kolejne rekordy. W rezultacie nie ustawiliśmy żadnego. Ale mamy bardzo, bardzo dobry współczynnik kapitału własnego, który jesteśmy w stanie zwiększać co rok. Osobiście martwię się tą pandemią, jak wszyscy inni. Jeśli jednak chodzi o Bayern, to nie martwię się podsumował Niemiec.

W styczniowym wydaniu magazynu „51” znajdziemy również rozmowy z innymi działaczami Bayernu – swojego głosu użyczył między innymi Herbert Hainer. Ponadto na temat FCB i swojej kariery wypowiedział się też Bouna Sarr.

Źródło: 51
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...