DieRoten.pl
Reklama

Dreesen i Neppe zostali w Monachium z powodu Kane’a

fot. vitaliivitleo / Photogenica
Reklama

Nie jest już żadną tajemnicą, że Bayern Monachium stara się o Harry’ego Kane’a, którego kontrakt z Tottenhamem Hotspur jest ważny do końca czerwca 2024 roku.

Kolejne znaki oraz informacje jasno sugerują, że optymizm monachijczyków względem transferu ma swoje podłoże, albowiem Anglik miał nie tylko zdecydować, ale i również dać słowo szefom Bayernu, że jego celem jest przejście do FCB tego lata.

Dlatego też Harry Kane nie zamierza przedłużać kontraktu z Tottenhamem, podczas gdy Daniel Levy, który jest uważany za jednego z najtwardszych negocjatorów w piłkarskim biznesie, otrzymał od właściciela Spurs polecenie, że ma sprzedać napastnika, jeśli jego umowa nie zostanie przedłużona.

Transfer wchodzi w decydującą fazę!

Jak z kolei donoszą niemieckie media, Jan-Christian Dreesen odwołał swoją podróż do Tokio. Powodem jest Harry Kane i negocjacje z Danielem Levym. Prezes FCB chce zostać w Monachium, aby pod koniec tygodnia odbyć kolejną rundę negocjacji z prezesem Spurs.

Mówi się, że spotkanie odbędzie się w najbliższy piątek. Dziennikarze nie mają wątpliwości, że tym samym poker ws. kapitana angielskiej reprezentacji narodowej wchodzi w decydującą fazę. W grę ma wchodzić ponad 100 milionów euro.

− Każdy ma swoją pracę do wykonania. Pracujemy nad zestawieniem bardzo dobrego zespołu na nowy sezon 2023/24 – powiedział prezydent Herbert Hainer o pozostaniu Dreesena w Monachium.

Neppe również zostaje w Monachium

To nie koniec, albowiem w Monachium pozostał także inny członek grupy zadaniowej ds. transferów FCB – Marco Neppe. Dyrektor techniczny Bayernu przybył z zespołem na lotnisko, ale po chwili odebrał telefon i opuścił drużynę, wracając do siedziby klubu. Niemiec razem z Dreesenem ma kontynuować negocjacje i pracę nad transferem Kane’a.

Źródło: Bild / Sky / Inne
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...