Dokładnie wczoraj (1 września) nowym dyrektorem sportowym Bayernu Monachium został Christoph Freund, który wcześniej pracował w RB Salzburg.
Ostatnio odbyła się z kolei oficjalna prezentacja nowego dyrektora sportowego Bayernu, który odpowiadał także przy okazji na różne pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej.
Oprócz Christopha Freunda, obecny był także Jan-Christian Dreesen. Prezes bawarskiego klubu odniósł się do wielu różnych tematów związanych z FCB – mowa chociażby o zatrudnieniu Austriaka na miejsce Salihamidzica. Niemiec nie ma wątpliwości, że umiejętności rozwijania talentów przez Freunda, bardzo przysłużą się monachijczykom.
− Jesteśmy bardzo podekscytowani Christophem. Ma bardzo dobrą reputację w branży. Jego etyka pracy jest doskonała. Christoph wykonał świetną pracę w Salzburgu i zdobył wiele tytułów. Ma bardzo dobre oko, szczególnie w odkrywaniu i rozwijaniu talentów. Ma bardzo dobrą znajomość branży – powiedział Dreesen.
− Mieliśmy dobre rozmowy z Christophem. Karl-Heinz Rummenigge i Uli Hoeness również byli zaangażowani na wczesnym etapie i wcześnie doszliśmy do porozumienia - i to dobrego. Christoph wciąż miał kontrakt do 2026 roku. To były dobre rozmowy z Salzburgiem, mimo że musieli zrezygnować z ważnego człowieka. Mamy dobre relacje z Salzburgiem – dodał.
Podczas dalszej części konferencji prasowej, prezesa Bayernu Monachium zapytano również, jaka przyszłość czeka Marco Neppe, czyli obecnego dyrektora technicznego bawarskiego klubu.
− Marco i ja bardzo blisko współpracowaliśmy przez ostatnie kilka miesięcy. Często byliśmy razem w trasie. Teraz to się zmieni wraz ze startem Christopha 1 września. Marco będzie zaangażowany jako dyrektor techniczny, a Christoph jako dyrektor sportowy. Pracujemy razem jako zespół i mam bardzo pozytywne odczucia co do startu – podsumował Jan-Christian Dreesen.
Komentarze