DieRoten.pl
Reklama

Dlatego nie było Mullera

fot. Photogenica
Reklama

Nie siedział na ławce, nie był przy zespole – podczas wygranego spotkania z Wilkami Thomas Muller miał wolne. Powodem nie był jednak Jupp Heynckes i jego rotacja, a drobny wredny wirus grypy.

Wcześniej dopadł już Daniela van Buytena, a teraz Thomasa. ‘TZ’ zapytało Matthiasa Sammera: czy w FC Bayernie występują obecnie problemy z grypą? Nowy menadżer zespołu odpowiada jasno: „tak, występują. Problemy z tym wirusem ma Basti, Daniel, Holger i również Franck. Przy Thomasie były najsilniejsze objawy i dlatego dostał wolne”.

Wirusowy alarm w Bayernie! Jednak nie ma co panikować, lekarze mają wszystko pod kontrolą. „Staramy się odsunąć chorych zawodników, w pewien sposób odizolować ich od tych zdrowych. Wtedy wszystko jest dobrze” – mówi Sammer. Tym samym wczoraj Muller tryskał już pełen energii i brał udział w treningu.

Wczoraj do treningów powrócił również po dłuższej przerwie Daniel van Buyten.

Źródło:
Serek

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...