DieRoten.pl
Reklama

Dlaczego Rangnick odmówił Bayernowi?

fot. Wirestock Creators / Shutterstock.com
Reklama

Choć jeszcze kilka tygodni temu wszystko wydawało się bardzo proste w kontekście znalezienia nowego trenera przez Bayern, to obecnie sprawy wyglądają wręcz fatalnie dla FCB.

Po tym jak monachijczykom na samym początku odmówił Xabi Alonso, preferując pozostanie na kolejny sezon w Leverkusen, w ślad za nim poszedł Julian Nagelsmann, który przedłużył swój kontrakt z Niemieckim Związkiem Piłki Nożnej.

Wówczas wszystko wskazywało, że to Ralf Rangnick obejmie stanowisko nowego szkoleniowca Bayernu Monachium, ale jak się dziś okazało – 65-latek jako trzeci trener odmówił „Bawarczykom” pracy jako następca Thomasa Tuchela… Co jednak spowodowało, że Niemiec zdecydował się powiedzieć „nie”?

Na to pytanie postanowili odpowiedzieć dziennikarze Christian Falk oraz Tobias Altschaeffl z niemieckiej redakcji „Sport Bilda”. Jak się okazuje, wina nie leży po stronie sportowej, lecz w prywatnej sferze Rangnicka…

Prywatne powody odmowy

Z ustaleń wspomnianych wyżej dziennikarzy możemy dowiedzieć się, że Rangnick nie chciał tak naprawdę do końca zmieniać swojego obecnego życia.

Tyczy się to również faktu, że Ralf nie chciał w tym samym czasie piastować dwóch różnych funkcji – jako selekcjoner Austrii oraz trener Bayernu. Mówi się, że 65-latek wolał w pełni skupić się na EURO, niż w tym samym czasie planować także kadrę oraz zapowiadaną rewolucję kadrową w Monachium.

Innym powodem jest również presja, jak wynika z prowadzenia tak topowego klubu jak FCB – Niemiec w swoim wieku nie chciał już zwyczajnie godzić się na tak wielkie obciążenie psychiczne, także z racji na swoją rodzinę.

Źródło: Bild
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...