Po rozegraniu pierwszych siedmiu kolejek sytuacja w tabeli ligowej prezentuje się dość ciekawie. Po ostatniej kolejce na fotel lidera awansowała Borussia M'Gladbach.
Podczas gdy drużyna „Źrebaków” po siedmiu kolejkach zgromadziła 16 oczek, to zaraz za jej plecami z dorobkiem 15 punktów czai się VfL Wolfsburg. Na domiar wszystkiego po ich piętach depczą Bayern, RB Lipsk, Freiburg, Schalke oraz Bayer Leverkusen (każda z drużyn ma na swoim koncie 14 punktów).
Choć niektórzy eksperci sugerują, że tak napięta sytuacja na szczycie tabeli może utrzymać się przez dłuższy czas, to odmiennego zdania jest środkowy pomocnik Borussii Dortmund – Thomas Delaney – który jest przekonany, że walka o tytuł mistrzowski odbędzie się pomiędzy FCB, RBL i BVB.
− Nie sądzę, aby osiem drużyn do końca sezonu walczyło o tytuł. Nie wierzę w to. Wciąż widzę Bayern, RB Lipsk oraz nasz zespół jako trzy najsilniejsze ekipy w lidze. Od zawsze wysoko cenię także Bayer Leverkusen – skomentował Duńczyk.
− Zawsze ich miażdżyliśmy, odkąd trafiłem do Dortmundu, ale Bayer gra całkiem niezły futbol i również należą do grona niebezpiecznych drużyn – mówił dalej.
− Schalke także udowadnia, że posiada bardzo silny zespół w tym sezonie. Mimo wszystko wciąż spodziewam się, że walka o tytuł odbędzie się między nami, Bayernem i Lipskiem – podsumował pomocnik BVB.
Bayern Monachium w poprzednim sezonie sięgnął po tytuł mistrzowski Niemiec po raz siódmy z rzędu. Zawodnicy, sztab szkoleniowy i sternicy bawarskiego klubu nie ukrywają, że chcieliby wydłużyć ten rekord jeszcze bardziej.
Komentarze