FC Bayern zamierza gruntownie przebudować środek obrony. Słaba defensywa szczególnie w rozgrywkach Champions League sprawiła iż monachijczycy powrócili do rozmów o pozyskaniu Jonathana Taha i rozważają kolejne ruchy na tej kluczowej pozycji.
FC Bayern stawia na wielką przebudowę defensywy
Obrona Bayernu wymaga wzmocnienia – zgodnie twierdzą włodarze klubu po analizie sezonu. Choć Bawarczycy pozostali najlepsi w Bundeslidze pod względem straconych bramek, w Lidze Mistrzów dali się zaskoczyć aż 18 razy, co zepchnęło ich na równi z outsideremi ligi w zestawieniu liczby wpuszczony goli.
“To nie jest poziom, który chcemy prezentować w Europie” – przyznał anonimowo jeden z członków zarządu.
Tah wraca na celownik
Jeszcze w zeszłym roku porozumienie z Bayerem Leverkusen w sprawie Jonathana Taha nie doszło do skutku z powodu pięciu milionów różnicy w oczekiwaniach finansowych. Teraz, gdy Leverkusen straci go za darmo, Bayern wraca do gry.
Upamecano i Kim na wylocie
Równocześnie FC Bayern nie wyklucza sprzedaży Min-jae Kima i Dayota Upamecano. Koreańczyk ma w składzie sporo konkurentów, a rozmowy o przedłużeniu umowy Francuza z PSG zatrzymały się na żądaniach finansowych. – “Jeśli pojawi się odpowiednia oferta, rozważymy każdą opcję” – przyznaje źródło z klubu.
Młode talenty w planach
W kontekście wzmocnień wymienia się także 20-letniego Deana Huijsena z Bournemouth oraz 18-letniego Joane’a Gadou z RB Salzburg. Obaj wpisują się w strategię długofalowego budowania składu.
Nowa Liga Mistrzów, nowe wyzwania
Monachijczycy chcą wreszcie wrócić do ścisłej europejskiej czołówki.
“Celujemy w wygranie Ligi Mistrzów” – mówił niedawno trener Vincent Kompany.
Aby to osiągnąć, działacze muszą zadbać o stabilność defensywy już latem.
Komentarze