Choć kilka tygodni temu wiele źródeł sugerowało, że Bayern nie pozyska nikogo nowego w miejsce Niklasa Suele, to ku zaskoczeniu kibiców, monachijczycy ściągnęli Matthijsa de Ligta.
Info
Wykryślimy, że używasz mechanizm blokujący reklam. Portal DieRoten.pl utrzymuje się głównie dzięki reklamom. Rozważ włączenie wyświetlania reklam< i wspieraj rozwój jedynego polskiego portalu kibiców Bayernu Monachium.
Holenderski stoper trafił do bawarskiego klubu za łączną sumę 77 milionów euro, na którą składa się 67 milionów euro stałej opłaty (płatnej w czterech rocznych ratach) plus 10 milionów euro w różnych bonusach i zmiennych.
Nie dalej jak dziś, Matthijs de Ligt na łamach holenderskiego „De Telegraafa” udzielił obszernego wywiadu, w którym odniósł się do swojego transferu, różnic między Bayernem a Juventusem oraz swoich planów. 23-latek przyznał, że jednym z jego celów jest odzyskać formę i poziom, który reprezentował wcześniej w Ajaxie.
− Musiałem przyzwyczaić się do nowej sytuacji po moim transferze z Juventusu do Bayernu. Świetnie się bawiłem w Juventusie. Nie mówię tego teraz w żaden negatywny sposób, ale w Juve gra się zupełnie inny styl piłki. Teraz w Bayernie, ze względu na pressing i ciągłe pojedynki na boisku, jest bardzo fizycznie i intensywnie. We Włoszech jest z kolei więcej szachów, gra się bardziej taktycznie – powiedział De Ligt.
− Widzę podobieństwa w Ajaxie i Bayernie. Schreuder był asystentem Erika ten Haga w Ajaxie, a wcześniej prawą ręką Juliana Nagelsmanna. Czuję się bardzo dobrze z ćwiczeniami Schreudera i Ten Haga, a teraz Nagelsmanna, ponieważ zawsze trzeba myśleć – mówił dalej.
− W Bayernie chcę teraz odzyskać poziom i formę z Ajaxu. Ponadto gra dla Bayernu może mi pomóc ze względu na reprezentację narodową. Styl gry Nagelsmanna jest znacznie bliższy temu, czego Louis van Gaal wymaga od swoich obrońców – bronić wysoko, wywierać pressing wysoko, uzupełniać się i grać do przodu. Moim zdaniem ten transfer wyjdzie mi tylko na dobre – dodał.
Nie jest również żadną tajemnicą, że przed swoim transferem do Bayernu, Matthijs rozmawiał z kilkoma Holendrami, którzy sami mieli okazję grać dla FCB. Co prawda De Ligt nie prosił o radę swojego selekcjonera Louisa van Gaala, ale ten mimo wszystko zawsze opowiadał mu o bawarskim klubie w samych superlatywach.
− Nie prosiłem go o radę, ale rozmawialiśmy o tym transferze. Louis zawsze mówił same dobre rzeczy o FCB i powiedział mi, że świetnie się bawił jako trener Bayern – podsumował Matthijs de Ligt.
Komentarze