DieRoten.pl
Reklama

De Ligt będzie kosztować 70 mln euro?

fot.
Reklama

Jeszcze kilka dni temu wydawało się to być niemożliwe, ale teraz coraz więcej znaków wskazuje na to, że niebawem do Bayernu zawita Matthijs de Ligt.

Coraz więcej źródeł w Niemczech i Włoszech zgodnie informuje, że transfer Holendra staje się coraz pewniejszy. W dzisiejszym programie „Transfer Update” w telewizji „Sky”, najnowsze informacje w sprawie przenosin De Ligta do Bayernu przedstawili dziennikarze Marc Behrenbeck oraz Florian Plettenberg.

Pierwsza oferta

Mistrzowie Niemiec pracują obecnie nad pierwszą ofertą dla Juventusu za holenderskiego defensora. Jak donosi Plettenberg, powinna się ona pojawić na biurku szefów „Starej Damy” w najbliższych dniach.

Pierwsza oferta powinna pojawić się w niedzielę wieczorem, a może na początku przyszłego tygodnia. Do przeprowadzenia pozostało jeszcze kilka rozmów. Ale poker wchodzi w gorącą fazę – powiedział Plettenberg.

Co prawda De Ligt posiada w umowie klauzulę odejścia na 120 milionów euro, ale Juve jest gotowe do negocjacji – Włosi mają oczekiwać około 80 milionów euro. Z kolei monachijczycy chcą zaoferować od 50 do 60 milionów euro. Niewykluczone jednak, że ostatecznie obie strony dogadają się na poziomie 70 milionów euro.

Jeśli mowa o pensji w zespole rekordowego mistrza Niemiec, to Matthijs będzie mógł liczyć na zarobki rzędu od 17 do 19 milionów euro rocznie (brutto) oraz kontrakt do końca czerwca 2027 roku.

Porozumienie z De Ligtem

Według wspomnianego wyżej źródła, „Bawarczycy” mają już nawet posiadać słowne porozumienie z De Ligtem. Chelsea co prawda jest zainteresowana transferem, ale Holender dał jasno do zrozumienia, że w grę wchodzi tylko i wyłącznie FCB, co też powiedział szefom Bayernu w rozmowach. W związku z tym Anglicy wypadają z gry. Z kolei Juve pracuje już nad ściągnięciem Koulibaly’ego w miejsce 22-latka.

− Fakt, że jest silny fizycznie i pasuje do stylu Bayernu, jest jednym z powodów, dla których De Ligt chce dołączyć do FCB. Nie tylko dlatego, że uwielbia ten klub i jest ceniony przez szefów, ale także dlatego, że idealnie pasuje do tego miejsca – podsumował Marc Behrenbeck.

 

Źródło: Sky
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...