Choć Dante opuścił Bayern Monachium pod koniec okienka transferowego latem 2015 roku, to klub ze stolicy Bawarii wciąż zajmuje ważne miejsce w sercu Brazylijczyka.
Oprócz setek fanów i wielu innych gości, Saebener Strasse odwiedziło dwóch wyjątkowych gości, którzy wraz z „Dumą Bawarii” w przeszłości sięgali po Ligę Mistrzów – mowa o Dante oraz Paulo Sergio.
Dante wykorzystał przerwę reprezentacyjną, aby załatwić swoje sprawy w Monachium, gdzie spotkał się z kolegami z Bayernu. Stoperowi Nicei towarzyszył jego rodak – Paulo Sergio.
Allianz Arena München ich liebe dich.
— Dante Bonfim Costa (@dante_bonfim) 24 marca 2017
Estádio de grandes recordações, obrigado meu DEUS. @FCBayern pic.twitter.com/F1HlipYViZ
Obaj panowie z ciekawością oglądali trening „Bawarczyków”. W materiałach zamieszczonych na portalach społecznościowych były stoper „Gwiazdy Południa” z dumą wypowiadał się o swoim byłym klubie i przyznał, że wciąż darzy go miłością.
– Bez dwóch zdań kocham ten klub. Dziękuję wam za wszystko! Serdeczne pozdrowienia! Servis! Moje uszanowanie! Szczęść Boże! – mówił Dante, który używał tradycyjnych bawarskich pozdrowień.
REKLAMA
Dante podczas swojego pobytu w Niemczech nie próżnował! Albowiem korzystając jeszcze z chwili czasu Brazylijczyk odwiedził swojego „starego” druha Luiza Gustavo.
Schönster Moment, @FCBayern triple #miasanmia. pic.twitter.com/nlElzdOiDU
— Dante Bonfim Costa (@dante_bonfim) 24 marca 2017
 
            
             
            ![2. runda DFB Pokal: 1. FC Koeln vs Bayern Monachium [zapowiedź]](https://www.dieroten.pl/uploads/gallery/lg/48a35cdd7f750ea3af46108f16699e9f.jpg) 
        ![8. kolejka BL: Borussia M'gladbach - Bayern Monachium [zapowiedź]](https://www.dieroten.pl/uploads/gallery/lg/b85f79a5f1d94a3cace7f4f830e0e87a.jpg) 
         
         
         
         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                     
                     
                     
                    
Komentarze