DieRoten.pl
Reklama

Coutinho: To był bardzo przyjemny miesiąc w FCB

fot.
Reklama

Jak dobrze wiemy nieco ponad miesiąc temu klub ze stolicy Bawarii oficjalnie potwierdził wypożyczenie pomocnika z Barcelony, a będąc dokładniejszym Philippe Coutinho.

Opłata za wypożyczenie Brazylijczyka wyniosła 8,5 miliona euro, zaś mistrzowie Niemiec zgodzili się w całości opłacić wynagrodzenie Philippe Coutinho. Przypominamy zarazem, że Bayern zapewnił sobie prawo do pierwokupu zawodnika Barcelony za sumę 120 milionów euro.

Podczas niedawnego wywiadu dla niemieckiego "Sky Sport" brazylijski pomocnik odniósł się przede wszystkim do swojego pierwszego miesiąca jako piłkarz "Gwiazdy Południa". 27-latek nie ukrywa także, że Thiago bardzo mu pomógł z samego początku z wieloma rzeczami (głównie z językiem).

To bardzo przyjemny miesiąc. W pierwszych dniach pokazano mi wszystkie budynki klubowe. Poznałem moich kolegów i rzecz jasna sztab szkoleniowy. Każdego kolejnego dnia czuję się nieco lepiej, jestem bardzo szczęśliwy − powiedział Brazylijczyk.

− Thiago jest Brazylijczykiem i zna portugalski. Bardzo mi pomógł w pierwszych dniach w Monachium, zwłaszcza pod względem komunikacji. Niemiecki jest cholernie ciężki! Zdecydowałem jednak trochę się go nauczyć. Kilku pracowników FCB również zna portugalski, pomogło mi to − mówił dalej.

W dalszej części rozmowy z dziennikarzem pomocnik bawarskiego klubu odniósł się także do swojego pierwszego treningu jako zawodnik rekordowego mistrza Niemiec. Coutinho przyznał wprost, że wsparcie fanów tamtego dnia było po prostu wyjątkowe.

− Fani byli niesamowicie mili dla mnie, wspaniale jest poczuć ich pozytywną energię tak mocno. Tego dnia rozdałem wiele autografów. Mam nadzieję, że nie zapomniałem o nikim. Taki regularny kontakt z fanami jest miły. Co do klubu, to wszystko jest tutaj znajome − dodał Coutinho.

– Oczywiście Bayern jest bardziej rodzinnym klubem niż moje poprzednie. Tak od razu pomyślałem, kiedy tutaj trafiłem. W Liverpoolu miałem namiastkę tego, ale tutaj jest jeszcze bardziej rodzinnie – podsumował Brazylijczyj.

Źródło: Sky Sport
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...