Kingsley Coman najprawdopodobniej opuści tego lata Bayern Monachium. Sporo mówiło się w ostatnich miesiącach na temat transferu do Arabii Saudyjskiej, ale do grona zainteresowanych pozyskaniem Francuza miała ostatnio dołączyć FC Barcelona.
Według informacji hiszpańskiego dziennika, “Sport”, skrzydłowy “Die Roten” jest rozważany jako alternatywa, jeśli nie uda im się ściągnąć Luisa Diaza albo Marcusa Rashforda.
W Monachium nie ukrywają, że są gotowi rozstać się z Comanem, jeśli tylko znajdzie się odpowiedni kupiec. Głównym powodem są kwestie finansowe. Bawarczycy pracują nad zmniejszeniem wydatków na pensje, a ta w przypadku Comana należy do najwyższych w drużynie.
Jeszcze kilka miesięcy temu mówiło się głównie o kierunku saudyjskim. To właśnie tamtejsze kluby były w stanie spełnić oczekiwania finansowe zarówno Bayernu, jak i samego piłkarza. Jednak latem ubiegłego roku Coman był zdecydowanie przeciwny takiemu transferowi. Teraz, według “Kickera”, jego podejście miało się zmienić. Mimo to żadna konkretna oferta z Arabii Saudyjskiej jak dotąd nie wpłynęła.
Nowy kierunek, czyli Barcelona, może być bliższy preferencjom Comana. Jak podaje z kolei “Bild”, żona zawodnika nie jest przekonana do życia na Półwyspie Arabskim, co czyni przeprowadzkę do stolicy Katalonii bardziej prawdopodobną.
Według informacji z podcastu “Bayern Insider”, mistrzowie Niemiec wyceniają Comana na około 30 milionów euro.
Komentarze