DieRoten.pl
Reklama

Coentrão: Chcę grać dla Realu

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Wygląda na to, że transfer Fábio Coentrão do Bayernu Monachium jest niemożliwy. Od jakiegoś czasu pojawiały się sprzeczne informacje - najpierw gazety pisały o portugalskiej delegacji w siedzibie przy Säbener Straße, a później opublikowały dementi z ust Christiana Nerlingera. Teraz głos w sprawie zabrał sam zainteresowany.

"To czego chcę, to gra dla Realu Madryt" - mówi wprost Fábio, ucinając wątek transferu do Monachium - "To najlepszy klub na świecie, jedyny dla którego mógłbym opuścić Benficę".

Istotnym czynnikiem wpływającym na jego decyzję jest możliwość gry na jednym skrzydle ze swoim rodakiem i przyjacielem - Cristiano Ronaldo. Transakcja nie jest jednak przesądzona.

"Oczywiście, że jestem szczęśliwy będąc łączonym z Realem Madryt, ale nic jeszcze nie jest przesądzone. Musimy zachować spokój. Madryt jest najlepszy na świecie, mają najlepszych zawodników na świecie i mam tam wielu przyjaciół" - dodaje boczny obrońca - "Jasne, że rozmawiam z Cristiano, Pepe i Carvalho, ale wciąż jestem zawodnikiem Benfiki, nawet pomimo tego, że jestem zainteresowany grą dla Realu Madryt".

"Jak już mówiłem, nic jeszcze się nie wydarzyło. Mam jednak nadzieję, że umowa dojdzie do skutku" - zaznacza reprezentant Portugalii - "Gram dla wielkiego klubu, ale zmienię to tylko na Madryt, ponieważ oni są najlepsi na świecie i mają najlepszego na świecie trenera".

W ostatnich tygodniach o jego usługi zabiegały drużyny Liverpoolu FC i Chelsea Londyn. Obie jednak zostały odprawione z kwitkiem. Powyższe wypowiedzi Coentrão na łamach AS.com powinny jednoznacznie zakończyć temat jego przenosin do stolicy Bawarii.

Źródło:
zachar

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...