Papiss Demba Cisse to nowa gwiazda Newcastle. Jeszcze niedawno Senegalczyk reprezentował barwy SC Freiburga i był jednym z najlepszych napastników w Bundeslidze. Dziennikarze często łączyli go z Bayernem Monachium i jak się okazuje, było w tym ziarenko prawdy.
"To prawda, że Newcastle chciało podpisać ze mną kontrakt w czerwcu i było gotowe wyłożyć żądaną sumę odstępnego. Jednak Freiburg nagle powiedział, że nie chce mnie sprzedać" - mówi dziś Cisse - "Byłem wk******, bo chciałem, żeby doszli do porozumienia".
Niedługo po tamtych wydarzeniach pojawiło się zainteresowanie ze strony Bayernu Monachium.
"Mój agent powiedział mi, że Bayern Monachium wyraził zainteresowanie. Gdyby doszło do konkretów, to przeszedłym tam".
Przyszłość Senegalczyka wyklarowała się miesiąc temu, kiedy kolejną ofertę złożył zespół z Premier League. W duecie z Dembą Ba, Cisse sieje teraz postrach na angielskich boiskach.
Komentarze