DieRoten.pl
Reklama

Christensen celem numer 1 Bayernu

fot. Fotolia
Reklama

Jako że latem 2022 roku na zasadzie wolnego transferu z Bayernu Monachium odejdzie Niklas Suele, to monachijczycy poszukują już jego następcy na rynku transferowym.

W najnowszym odcinku podcastu „Bayern Insider”, którego autorem jest Christian Falk, w dużej mierze poruszono kwestię znalezienia następcy dla Niklasa Suele, który jak już wiemy opuści stolicę Bawarii po wygaśnięciu kontraktu tego lata.

Dziennikarz zaznacza, że 10 milionów euro, które zostało odrzucone przez Niemca, zostanie przeznaczone na opłacenie pensji dla jego następcy. Ogółem rzecz biorąc „Bawarczycy” mają na swoim celowniku kilku kandydatów, jednakże numerem jeden na liście życzeń jest Andreas Christensen.

Co prawda Duńczyk będzie do wyciągnięcia za darmo, ale problem stanowi tutaj jego żądana pensja, albowiem oczekuje on około 12 milionów funtów rocznie. Bez względu na wszystko Bayern prowadzi obecnie w walce o pozyskanie 25-latka. Innym kandydatem jest Ruediger, ale jego pozyskanie może być jeszcze droższą operacją.

Według Falka wspomniana wyżej dwójka to dwie główne opcje, zaś planem awaryjnym jest Matthias Ginter, z którego agentami Salihamidzic i Neppe spotkali się w grudniu w jednym z monachijskich hoteli, zaś ostatnio mieli ponownie nawiązać kontakt. Defensor Gladbach byłby zdecydowanie tańszy niż wspomniana wyżej dwójka.

Na ten moment wciąż nie wiadomo, na kogo ostatecznie zdecydują się „Bawarczycy”, ale celem numer jeden pozostaje Christensen, którego rodzina również ma być otwarta na przenosiny do Monachium. Kwestią decydującą będą jednak mimo wszystko zarobki.

Źródło: Podcast Bayern Insider
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...