W ostatnim dniu zimowego okienka transferowego mistrzowie Niemiec na zasadzie wypożyczenia pozyskali kolejnego utalentowanego zawodnika z amerykańskiej ligi Major League Soccer.
Będąc dokładniejszym mowa o takim zawodniku jak Justin Che, który do końca bieżącego sezonu będzie reprezentował barwy Bayernu U-19.
Jakiś czas temu Amerykanin (posiada również niemiecki paszport), udzielił wywiadu, w którym poruszył kwestię swoich przenosin do Monachium. Niezależnie od tego czy 17-latek zostanie wykupiony przez monachijczyków lub też nie, młody stoper pragnie nieustannie się doskonalić i ciężko pracować.
− Szansa wypożyczenia to coś ekscytującego. Nie mogę doczekać się, aby rozpocząć naukę i treningi pod okiem najlepszych trenerów. Dlaczego zdecydowano się mnie wypożyczyć? Może prezentowałem się dobrze na treningach. Pokazałem na co mnie stać i moje opanowanie z piłką − powiedział Che.
− Zobaczymy, co przyniesie przyszłość. Nie sądzę, że decyzja należy do mnie. Jest to raczej decyzja Dallas i Bayernu. Jeśli wrócę do USA lub jeśli zostanę tutaj, będę nadal ciężko pracował, aby znaleźć ścieżkę, która prowadzi do świetlanej przyszłości i gry na najwyższym poziomie − mówił dalej.
Jako że Justin posiada zarówno amerykańskie, jak i niemieckie pochodzenie, to w przyszłości Che mógłby grać dla niemieckiej lub amerykańskiej reprezentacji narodowej. Póki co młody defensor nie zaprząta sobie jednak tym głowy.
− Myślę, że jeśli spędzę trochę czasu w Niemczech z Bayernem, to może uda mi się otworzyć drzwi do reprezentacji Niemiec. Najprawdopodobniej wszyscy będą mieć na mnie oko. Nie jestem nastawiony na jedną konkretną reprezentację. Nie jestem nastawiony na grę tylko dla USA lub Niemiec. Chcę, aby moje drzwi były zawsze otwarte, dopóki nie podejmę decyzji – podsumował Justin Che.
Komentarze