Monachium – bez wątpienia Thomas Muller jest odkryciem tego sezonu w barwach FC Bayernu i wszystko wskazuje na to, że mimo iż nie zagrał jeszcze żadnego spotkania w reprezentacji Niemiec pojedzie on na Mistrzostwa Świata do RPA.
„Jeśli dostaje szansę to powinienem ją wykorzystać” – mówi 20 latni napastnik, który być może już 18 listopada zadebiutuje w kadrze reprezentacji Niemiec w meczu przeciwko Wybrzeżu Kości Słoniowej.
„Cieszę się bardzo z tej nominacji. To wielki zaszczyt dla mnie” – powiedział wczoraj Muller. Jednak z tym powołaniem nie wiąże on jeszcze zbyt dużych nadziei na grę w podstawowym składzie. „Najważniejsza teraz dla mnie będzie integracja z wszystkimi zawodnikami, trenerami oraz całym tym otoczeniem”.
Wywalczenie miejsca w podstawowej jedenastce Bayernu oraz 6 bramek w tym sezonie sprawiło, że Thomas został powołany do reprezentacji Niemiec. Dla menadżera Bayernu Uli Hoeneßa ta nominacja przyszła jednak za wcześnie: „ledwie kto strzeli trzy bramki i już zostaje powołany do reprezentacji”. Karl-Heinz Rummenigge zaznacza: „nie chcemy mu blokować tej drogi” ale od razu dodaje: „jest to trochę za szybko”.
Podobne zdanie ma kapitan FC Bayernu Mark van Bommel: „cieszę się niezmiernie dla Thomasa. Jednak ta nominacja przyszłą chyba trochę za wcześnie”.
Komentarze